Ocena:
Książka zbiera przeważnie pozytywne opinie, a czytelnicy doceniają złożone postacie, trzymającą w napięciu fabułę i emocjonalną głębię. Jest ona postrzegana jako potężna podróż przez osobiste zmagania i odkupienie, co czyni ją lekturą skłaniającą do refleksji. Niektórzy czytelnicy wspominają jednak, że tematy są mroczne i szorstkie, co może być wyzwaniem i może wymagać przerw podczas czytania.
Zalety:Wciągająca i złożona fabuła, wiarygodne i wadliwe postacie, głębia emocjonalna i potężne tematy, pięknie napisane z zawiłymi wątkami, prowokujące do myślenia i inspirujące.
Wady:Mroczne i szorstkie tematy, które mogą być przytłaczające dla niektórych czytelników, początkowe zamieszanie z powodu wielu przeplatających się wątków, potrzeba przerw ze względu na ciężką treść.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
The Stars in the Sidewalk
The Stars in the Sidewalk, My Demons Don't Die Easy, to opowieść o codziennej pracy chłopaka, który zostaje wyzwolony przez tragedię na placu budowy i zmuszony do zmierzenia się z wieloma problemami, które zakopał głęboko w swojej przeszłości. Ronnie jest młodym chłopakiem, który wraca do systemu opieki zastępczej i jest zaintrygowany, gdy ekipa betoniarska pojawia się w jego nowym domu zastępczym, aby postawić basen. W trakcie realizacji projektu Ronnie zaprzyjaźnia się z chłopakami. Wylewany beton jest wyjątkowy i składa się z setek małych kamieni, które w ciągu dnia wyglądają zwyczajnie, ale w nocy świecą na jasnoniebiesko, wyglądając jak gwiazdy.
Tragedia uderza w miejsce pracy i nikt nie wie, kto jest winny. Czy to przybrani rodzice, ekipa budowlana, młody Ronnie, czy łobuz z sąsiedztwa? Być może w grę wchodzi coś znacznie bardziej nikczemnego. Tragedia sprawia, że Lawrence wraca do Angie, swojej pięknej doradczyni, po czterech latach przerwy. To także stawia go na drodze do uporania się z problemami, które ukrywał od dzieciństwa. Negatywne wzorce, które myślał, że zabił, aktywnie trzymały go w więzieniu. Był przekonany, że je kontroluje, ale ich wpływ miał niszczycielską moc w jego życiu. Nasze demony nie umierają łatwo. Czy mógłby przełamać ich uścisk w tym krytycznym momencie, czy też wycofałby się z powrotem do swojej jaskini uzależnienia na kolejne dwadzieścia lat?
Uzależnienie jest potężną siłą, a jego macki mogą zbudować fortecę nie do zdobycia, z której nie sposób się wydostać o własnych siłach. Demony nie umierają łatwo, a my usychamy pod ich nieustannymi atakami. Lawrence próbował wiary wiele lat przed tym wydarzeniem, ale czy Bóg będzie kontynuował swoją cichą rutynę w tych obszarach jego życia, czy w końcu się poruszy? Czy Lawrence mógłby "wymusić" wyjście z tej pułapki, jeśli Bóg by mu nie pomógł, czy też utknąłby na zawsze?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)