Ocena:
Książka jest fabularyzowaną historią włosko-amerykańskiego boksera Grimma z początku XX wieku, znanego z niezwykłej odporności na ciosy na ringu. Narracja zawiera bogato opisane epizody z jego życia i kariery bokserskiej, w szczególności skupiając się na jego walkach w Australii, i jest przedstawiona przez pryzmat entuzjastycznego dziennikarza. Pisanie charakteryzuje się pomysłowym językiem i pomysłowym opowiadaniem historii, zawierającym elementy takie jak gadająca koza, dzięki czemu jest to przyjemne doświadczenie dla czytelników, nawet tych obojętnych na boks.
Zalety:Bogato opisane epizody, pomysłowy język, pomysłowa fabuła, elementy humorystyczne, wciągająca dla czytelników o różnych zainteresowaniach, niezapomniane wrażenia z lektury, sprytna i wnikliwa narracja.
Wady:Może nie spodobać się czytelnikom, którzy nie są zainteresowani boksem lub kontekstem historycznym; niektórzy mogą uznać streszczenie za niewystarczające do przekazania głębi książki.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Po prostu nie wierzę, że człowiek jest z krwi i kości”. - Jack Johnson, mistrz świata wagi ciężkiej w boksie.
Ból był dla Joe Grima sposobem wyrażania siebie, źródłem utrzymania i powodem istnienia. W latach 1908-09 włosko-amerykański bokser podróżował po Australii, przegrywając walki, ale zadziwiając tłumy swoim showmaństwem i niezwykłą odpornością fizyczną. Na wschodnim wybrzeżu Grim odegrał drugoplanową rolę w walce stulecia Jack Johnson-Tommy Burns; na zachodnim wybrzeżu trafił do zakładu dla obłąkanych. W międzyczasie bawił się koncepcją i rzeczywistością bólu w szokujący sposób, jakiego nie widziano wcześniej ani później.
Michael Winkler splata historię Grima w Australii i medytacje nad bólem z przemyśleniami na temat męskości i wrażliwości, a także gadającą kozą i wątpliwymi żartami, w haymaker eksperymentalnej literatury faktu.
„Najdziwniejsza książka, jaką prawdopodobnie przeczytasz w tym roku”. - JM Coetzee.
Grimmish zaspokaja potrzebę, o której nawet nie wiedziałem. Poruszałem się między wybuchami dzikiego śmiechu, dreszczami przerażenia i westchnieniami podziwu dla werbalnego dowodzenia Winklera: świeżości i mięśni jego czasowników, niepowstrzymanego przepływu jego obrazów, dziwacznego dowcipu języka pugilizmu - a przez cały czas poruszający podziemny błysk dziwnej męskiej czułości. - Helen Garner.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)