Ocena:

Książka „Playing the Moldovans at Tennis” autorstwa Tony'ego Hawksa otrzymuje w większości pozytywne recenzje za humor, wciągającą fabułę i unikalne spojrzenie na Mołdawię. Czytelnicy doceniają mieszankę komedii i przejmujących obserwacji na temat życia w Mołdawii, choć niektórzy zauważają, że jest ona mniej beztroska niż jego poprzednie prace. Istnieją również mieszane uczucia co do stylu pisania, niektórzy uważają go za przystępny, podczas gdy inni chcieliby więcej głębi.
Zalety:⬤ Przezabawny i wciągający styl pisania, który wywołuje śmiech.
⬤ Oferuje unikalne i osobiste spojrzenie na Mołdawię i jej kulturę.
⬤ Dobra równowaga humoru z głębszymi tematami dotyczącymi kwestii społecznych i osobistej filozofii.
⬤ Kilku czytelników uznało książkę za prowokującą do myślenia i nostalgiczną, zwłaszcza ci zaznajomieni z Mołdawią.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali ją za mniej lekką w porównaniu do poprzedniej książki Hawksa, „Round Ireland with a Fridge”.
⬤ Kilku krytyków wspomina, że tekst jest prosty i nieskomplikowany, pozbawiony artystycznego polotu.
⬤ Osoby niezaznajomione z Mołdawią mogą uznać niektóre odniesienia za mylące.
⬤ Kilka recenzji wyraża trudności z wciągnięciem się w książkę.
(na podstawie 77 opinii czytelników)
Playing the Moldovans at Tennis
Nie trzeba wiele - „100 zwykle wystarcza” - aby przekonać Tony'ego Hawksa do wyruszenia w notorycznie dziwaczne i zabawne przygody w odpowiedzi na zakład. I tak jest, bezsensowna kłótnia z przyjacielem kończy się zakładem - że Tony nie pokona wszystkich jedenastu członków mołdawskiej drużyny piłkarskiej w tenisa. A że przegrany zakładu zgodził się rozebrać do naga na Balham High Road i zaśpiewać hymn Mołdawii, to było zbyt dobre, by się temu oprzeć.
Wynikająca z tego nieprzewidywalna i często przezabawna przygoda sprawia, że zostaje on przygarnięty przez mołdawskich Cyganów i ledwo unika porwania w Naddniestrzu. Udaje mu się przemycić do Coleraine trenera reprezentacji Mołdawii i jest świadkiem (prawie) boskiej interwencji w Ziemi Świętej.
W tej inspirującej i wyjątkowo zabawnej książce Tony Hawks dokonał tego ponownie, udowadniając wbrew wszelkim przeciwnościom, że nie ma na świecie powodu, dla którego nie można zrobić czegoś nieco głupiego i udowodnić wszystkim wątpiącym, że się mylą. A przynajmniej takie było założenie....