Ocena:
Recenzje podkreślają reputację Roberta Silverberga jako elitarnego autora opowiadań, zwracając uwagę na jego wciągającą fabułę i dobrze skonstruowaną pracę. Niektórzy czytelnicy uważają jednak, że ten konkretny zbiór, zwłaszcza tom 8 zatytułowany „Hot Times in Magma City”, wykazuje spadek emocjonalnego wpływu i kreatywności w porównaniu do jego wcześniejszych dzieł.
Zalety:Silverberg jest chwalony za swoje mistrzostwo w opowiadaniu historii, złożone postacie i ogólną jakość pisania. Wielu czytelników uważa większość opowiadań za warte przeczytania, a niektóre z nich określane są mianem prawdziwych perełek. Zbiór ten jest uznawany za lepszy od większości konkurencyjnych zbiorów z lat 90-tych.
Wady:Niektóre opowiadania w tym zbiorze są postrzegane jako pozbawione emocjonalnego wpływu i kreatywności, wykazując oznaki „prowizorki”. Ponadto przedmowy w tym tomie koncentrują się na tematach związanych z biznesem, zamiast dostarczać wnikliwych komentarzy, a czytelnicy zauważają spadek energii i serca Silverberga w tym tomie w porównaniu do wcześniejszych dzieł.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
Hot Times in Magma City
"Opowiadania zawarte w tym tomie zostały napisane między lipcem 1990 roku a marcem 1995 roku - w drugiej połowie piątej dekady mojej kariery pisarza science-fiction. Nie sądzę, bym mógł sobie wyobrazić, gdy zaczynałem tę karierę we wczesnych latach pięćdziesiątych, że publikowanie science-fiction będzie ewoluować w sposób, w jaki stało się to w ciągu następnych czterdziestu lat.
Oto więc śmietanka dorobku Silverberga z lat 1990-95. Przypuszczam, że napisałem więcej opowiadań w pierwszych sześciu miesiącach 1957 roku niż w całym tym sześcioletnim okresie; ale niech tak będzie. Dzisiejszy świat jest inny.
Z nostalgią spoglądam na małomiasteczkową atmosferę epoki, w której zaczynałem swoją karierę, i są chwile, kiedy chętnie "przywołałbym wczoraj, niech czas powróci". Jak jednak zauważył Szekspir, nie da się tego zrobić.
Jedynym wyjściem jest to, które sam wybrałem, a mianowicie wytrwałe podążanie naprzód przez lata, bez względu na wszystko, pisząc opowiadanie lub dwa tu i książkę tam, podczas gdy świat wokół mnie zmienia się nie do poznania. I tak - przeskakując zgrabnie od Barda z Avonu do F.
Scotta Fitzgeralda - "więc płyniemy dalej, łodzie pod prąd, niesione nieustannie w przeszłość"". -Robert Silverberg, ze Wstępu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)