Ocena:

Książka oferuje poetyckie i humorystyczne spojrzenie na życie przez pryzmat golfa, badając złożoność i niuanse codziennych doświadczeń.
Zalety:Ujmująca i czarująca narracja, wnikliwe refleksje filozoficzne, humorystyczny i przyjemny styl pisania.
Wady:W recenzjach nie wspomniano o tym wprost.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
Golf Is Ruining My Life
Tour de force wiz-bang książki doświadczonego poety-golfisty, który zmaga się z agonią i ekstazą, grając w dżentelmeńską grę.
Golf to najbardziej skomplikowany sport na świecie, gra, w której liczba pytań znacznie przewyższa liczbę odpowiedzi. Jednego dnia jesteś przyzwoity, a następnego żałosny? Czy istnieje związek między umysłem a ciałem, czy to tylko kolejny mit? Brooks Roddan wkracza do tego dziwacznego, sprzecznego królestwa w towarzystwie swojego pomocnika Jacka i dziwnej kolekcji dziwnych partnerów do gry, a jego miłość do golfa jest nieustannie kwestionowana, w końcu odkrywając promyk nadziei w przypadkowym spotkaniu w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w San Francisco ze światowej sławy artystą Dada Kurtem Schwittersem, który ujawnia kompletny absurd gry, w którą nigdy nie grał.
Tour de force wiz-bang książki doświadczonego poety-golfisty, który zmaga się z agonią i ekstazą, grając w dżentelmeńską grę. To świetna zabawa obserwować, jak narrator "wchodzi między liny" między nadzieją a rozpaczą, radością a nieszczęściem, pamięcią a wydarzeniami w czasie rzeczywistym, przemierzając pole golfowe, ocierając się o dziwaczne i zawsze sprzeczne sposoby swoich przyjaciół golfistów ze swoim pomocnikiem Jackiem, jednocześnie zapoznając się ze światowej klasy dadaistą Kurtem Schwittersem w deszczowy dzień w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w San Francisco.
"Lecheria, anarchia, delirium, burżuazyjna bezwładność, rażąca hipokryzja, prymitywna niesprawiedliwość, porządek zorganizowanej przestępczości w rzeczywistości" - Antonin Artaud.
Książka medytacyjnych przemyśleń, zarówno zabawnych, jak i poważnych, opowiedzianych przez poetę-golfistę, który ma związek miłości i nienawiści z grą. Pełna zdjęć i pamiątek, po części książka artystyczna Dada, po części krytyka społeczna, po części fizyczna i intelektualna przygoda z wiernym pomocnikiem o imieniu Jack, po części osobiste wyznanie. Czy narrator nienawidzi golfa? Nie, kocha tę grę, ale czasami nie lubi ludzi, którzy w nią grają, w tym siebie. Jak sam narrator to ujął: "Nikt nie rozumie mojej walki, to tak, jakbym chodził w kręgu, który stworzyłem własnymi rękami i nie mogę znaleźć wyjścia. Ta książka ma skrzydła - wyleci z półek." - Thomas Fuller.
"Uwielbiam golfa, ale jest coś w golfie i golfistach, co jest naprawdę niepokojące. Nie jestem pewien, co to jest, ale zamierzam dotrzeć do sedna sprawy, nawet jeśli zajmie mi to resztę życia." - Brooks Roddan.
Literatura faktu. Sztuka.