
Dumb Bunny the Great
. Horace jest dwa razy większy niż jakikolwiek cottontail w zagrodzie.
Zamiast skakać, robi salta. Zamiast mówić, chrząka. Króliczki bezlitośnie dokuczają Horacemu i nazywają go "Głupim Królikiem".
"Horacy nigdy nie narzeka ani nie odpowiada.
Siedzi na zadku z ciekawskim uśmiechem na wąsach. Sowa upuszcza Horacego do ciemnego, wrogiego lasu.
Sylvester, przebiegła wiewiórka, zaprzyjaźnia się z nim. Mając nadzieję na wykorzystanie umiejętności Horacego w kopaniu, ale obawiając się, że jego chrząknięcia odstraszą klientów, Sylwester daje mu lekcje elokwencji. "Wielkie gnaty! Wyobraź sobie, że dobry dla niczego złodziej-łasica wymyka się bez żołędzia lub kawałka mięsa! Widziałem to wszystko.
Sposób, w jaki udawałeś obojętność. Sposób, w jaki mierzyłeś przeciwnika, nawet gdy się zbliżał. Sposób, w jaki rozprawiłeś się z nim swoim potężnym głosem - jakby był nieszkodliwym pniakiem! "Horace wpatrywał się rozmarzony w gdaczącą wiewiórkę.
Słowa Sylvestra, niczym podmuchy wiatru, zabierały go w długie, piękne podróże do miejsc, w których nigdy nie był.