Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 79 głosach.
General Albert C. Wedemeyer: America's Unsung Strategist in World War II
Podobnie jak wielu bohaterów II wojny światowej, kariera generała Alberta C. Wedemeyera została w dużej mierze przyćmiona przez tak znane postacie jak Marshall, Patton, Montgomery i Bradley. Spuścizna Wedemeyera jako głównego planisty inwazji D-Day jest dziś niemal całkowicie zapomniana, przyćmiona przez politykę i kapryśność ludzkiej natury.
Jednak podczas amerykańskich przygotowań do wojny Wedemeyer był głównym autorem "Programu Zwycięstwa", który zmobilizował amerykańskie zasoby i skierował je w kluczowe punkty, aby zapewnić zwycięstwo nad Osią. W późnych latach 30. miał wyjątkowe doświadczenie bycia studentem na wymianie w niemieckiej Kriegsakademii, nazistowskim odpowiedniku Szkoły Dowództwa i Sztabu Generalnego w Fort Leavenworth. Jako jedyny Amerykanin, który wziął w niej udział, był jedynym oficerem w USA, który rozpoznał rewolucyjną taktykę Blitzkriegu i wiedział, jak na nią zareagować.
W miarę zbliżania się zaangażowania USA w europejską pożogę, Wedemeyer trafił pod skrzydła George'a C. Marshalla w Waszyngtonie. Wedemeyer opracował plany amerykańskiej mobilizacji, która była na wyższym poziomie niż zdawano sobie z tego sprawę w czasie Pearl Harbor. Program Zwycięstwa, ukończony latem 1941 roku, zawierał rzeczywiste plany bitewne i wzywał do koncentracji sił w Anglii w ramach przygotowań do wczesnej inwazji przez kanał La Manche na Francję. Jednakże, ku wielkiemu rozczarowaniu Wedemeyera (podobnie jak Marshalla), nie został on wyznaczony do dowodzenia polowego w ETO po rozpoczęciu inwazji; co więcej, popadł w konflikt z Winstonem Churchillem z powodu jego nalegań na położenie nacisku na teatr śródziemnomorski w 1943 roku.
Być może z powodu niechęci Churchilla, Wedemeyer został przeniesiony do teatru Birma-Chiny, gdzie rok później zastąpił generała Stilwella. Ostatecznie służba Wedemeyera w teatrze azjatyckim stała się o wiele bardziej znacząca, choć mniej znana. Gdyby amerykański establishment polityczny posłuchał rad Wedemeyera w sprawie Chin w latach 1943-48, możliwe jest, że Chiny nie zostałyby utracone na rzecz komunistów i od samego początku byłyby funkcjonującym sojusznikiem USA, eliminując w ten sposób prawdopodobieństwo zarówno wojny koreańskiej, jak i wietnamskiej.
Pomimo kluczowej pozycji Wedemeyera w centrum współczesnej historii, jego wkład został pominięty w większości opisów II wojny światowej i zimnej wojny. W tej pracy zyskujemy intymne spojrzenie na wizjonerskiego myśliciela, który pomógł poprowadzić aliantów do zwycięstwa w ich największym wyzwaniu, ale którego wizja powojennego świata niestety nie została uwzględniona.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)