
Where Did You Go, Mr. Kitsel?
Wiele wierszy w tej książce pochodzi z ciemnych zakamarków mojego serca. Nadając werbalną formę tym ideom, mam nadzieję, że będę w stanie przynajmniej na nie spojrzeć, jeśli nie faktycznie stawić im czoła i je umniejszyć.
Odzwierciedlają one wiele moich żalów, smutków, rozczarowań (często samym sobą) i postrzegania świata, w którym żyję. Jeśli jakikolwiek czytelnik może utożsamić się z niektórymi z tych pomysłów, będzie wiedział, że nie jest sam. To samo w sobie uczyniłoby te wiersze celowymi.
W moich wysiłkach, by stać się lepszym człowiekiem, natknąłem się na buddyzm.
Buddyjskie podstawowe wartości współczucia, zrównoważenia i życzliwości są dokładnie tym, czego potrzebowałem. Czytelnicy znajdą odbicia moich przekonań religijnych w wielu z tych utworów.
Wiersze kołatają mi się w głowie, czasem tygodniami, aż w końcu nie mam innego wyjścia, jak tylko je uwolnić. Wiele z tych wierszy jest organicznych. Nie jestem pewien, jaką formę przyjmą, dopóki nie usiądę do pisania.
Inne są próbami użycia formy, metrum i rymu, cokolwiek wydaje się właściwe. Te teksty dają głos moim wewnętrznym demonom i pozwalają mi dzielić się nimi ze światem. Wysyłam je więc, mając nadzieję, że przyniosą komuś wgląd lub ulgę.