Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Where We Lay Down
Where We Lay Down to znaczące osiągnięcie. Są to wielowarstwowe, grube, treściwe wiersze, które mierzą się z trudnymi tematami: transformacją, dziedziczeniem, degradacją i naszym długiem wobec zwierząt. Jak powiedział Budda: "Rozpad jest nieodłącznym elementem wszystkich złożonych rzeczy", a jak pokazują te wiersze, wszystkie rzeczy są złożone. Napisane w zaskakującym wachlarzu form, od pustego wiersza po wiersz wolny, od sestiny po pantoum, są pełne wiedzy i zawsze dostosowują formę do języka, a nie na odwrót, zmieniając w ten sposób wyobrażenie czytelnika o formie poetyckiej".
-James Najarian, autor The Goat Songs.
Jeffrey Franklin oferuje poważne, zniuansowane i często zabawne medytacje na temat... czym jest bycie człowiekiem w pięknych formalnych wersach, które na każdym kroku doskonale wykorzystują nasz bogaty angielski zasób słów. To zapis inteligentnego poszukiwania autentyczności i tego, jak radzić sobie z "właściwym życiem" w tym konkretnym momencie.
-Sidney Wade, autor Deep Gossip, New and Selected Poems.
W Where We Lay Down uwaga poety, niczym świetlne jabłka, przechodzi od rodzica do małżonka, od działań wojennych do jeżozwierza, przenosząc czytelników przez żywą przeszłość do niekończącej się teraźniejszości.... chociaż jest środek poranka, Franklin pisze w "Jesiennej równonocy", słońce, / rozrzucając monety z wraku / na dnie morza pod jabłonią, // świeci tą senną jakością światła / wiem, że popołudnie będzie dokładnie pasować: / rozdzielczość równoważąca oczekiwanie. To odpowiednia koda dla potężnego tomu, w którym powietrze łączy się z wodą, ziemia ujawnia się jako niegdysiejsze i przyszłe dno morskie, skarb rodzi się ze straszliwych wraków, a środek poranka jest już środkiem popołudnia. To książka zaklęć i połączeń, oferująca zarówno skarb, jak i nadzieję na równowagę równonocy.
-Catherine Carter, autorka Larwy najbliższych gwiazd.
Wiersze Jeffa Franklina są genialnie zrealizowane i przemawiają do nas z umysłu i serca, które głęboko znają i odczuwają wymiary ludzkiej kondycji - jej zdolność do empatii, radości i nieuchronnie smutku i straty. Jego wiersze pomagają nam bronić się przed tymi aspektami śmiertelności, czyniąc czas naszym sprzymierzeńcem podczas czytania, pozostawiając nas z nową nadzieją żywą w języku.
-James Applewhite, autor książki Time Beginnings.