Ocena:

Recenzje „Photographing Fairies” odzwierciedlają mieszankę uznania i krytyki. Podczas gdy wielu czytelnikom podobała się dziwaczna i kapryśna opowieść zainspirowana incydentem z wróżką Cottingley, mieli oni różne opinie na temat głębi postaci i tempa narracji. Niektórzy uznali ją za czarującą i przypominającą rozkosze dzieciństwa, podczas gdy inni uważali ją za nużącą i naciąganą, z niewygodnymi przedstawieniami postaci.
Zalety:⬤ Ciekawa historia zainspirowana incydentem w Cottingley
⬤ angażująca eksploracja postaci
⬤ niecodzienny i kapryśny ton
⬤ mocne zakończenie
⬤ nostalgiczna dla fanów fantasy
⬤ dobra dla czytelników zainteresowanych wróżkami
⬤ dobrze napisana z potencjalnym urokiem i humorem.
⬤ Pierwsze 70% uznano za nużące
⬤ nieprzyjemni główni bohaterowie
⬤ niektórzy uznali narrację za naciąganą
⬤ zawiera nieoczekiwaną przemoc i treści seksualne
⬤ różne opinie na temat ogólnej głębi i treści
⬤ niektórzy czytelnicy pozostali pod wrażeniem lub niezadowoleni z zakończenia.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
Photographing Fairies
W Anglii lat dwudziestych XX wieku amerykański fotograf stara się zdobyć dowód na to, że wróżki są prawdziwe - pomimo sprzeciwu Sir Arthura Conan Doyle'a. W latach dwudziestych XX wieku wiejski policjant, konstabl Michael Walsmear, wpycha się do londyńskiego studia Charlesa Castle'a, światowej sławy amerykańskiego fotografa, aby pokazać mu kilka zdjęć.
To, co Castle widzi na zdjęciach Walsmeara, jest niesamowite. Kiedy udaje się do Sir Arthura Conana Doyle'a, aby zweryfikować obrazy wróżek znalezione na negatywach, Doyle próbuje przekupić Castle'a, aby zniszczył zdjęcia.
Castle nie daje się jednak przekupić; chce odkryć prawdę. I to właśnie prawdę odnajduje w małej wiosce Burkinwell, wiosce zbudowanej na tajemnicach, dziwnych praktykach seksualnych, pięknych ogrodach i prawdziwej ludzkiej naturze.