Ocena:

Recenzje podkreślają, że książka jest fascynującym pamiętnikiem, który bada przecięcia tożsamości, szczególnie koncentrując się na doświadczeniach bycia czarnoskórym, grubym, queer i niepełnosprawnym. Czytelnicy doceniają zdolność autorki do łączenia humoru z ciężkimi tematami, dzięki czemu narracja jest zrozumiała i wciągająca. Wielu z nich opisuje książkę jako surową, piękną i prowokującą do myślenia, co czyni ją lekturą obowiązkową dla każdego zainteresowanego różnorodnymi perspektywami.
Zalety:Czytelnicy chwalą humorystyczną i relatywną narrację autorki, eksplorację tożsamości intersekcjonalnych oraz emocjonalną głębię pamiętnika. Pisarstwo jest opisywane jako wciągające, surowe i piękne, inspirujące poczucie bycia widzianym i rozumianym. Wiele osób uznało równowagę między humorem a ciężkimi tematami za odświeżającą, dzięki czemu lektura była zarówno przyjemna, jak i pouczająca.
Wady:Niektórzy recenzenci nie wspomnieli wyraźnie o wadach, ale może to sugerować, że osoby niezaznajomione z pamiętnikami lub pewnymi przeżyciami mogą uznać niektóre treści za trudne. Ciężka emocjonalnie natura omawianych tematów, choć zrównoważona humorem, może być przytłaczająca dla niektórych czytelników.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
Fat Off, Fat on: A Big Bitch Manifesto
W tym rozbrajającym i szczerym pamiętniku, krytyk kulturalny Clarkisha Kent rozprawia się z rodzajem złożonych problemów, z którymi borykasz się, gdy jesteś grubą, czarnoskórą, queerową kobietą w społeczeństwie mającym obsesję na punkcie heteronormatywności.
Kent nie miała łatwej drogi do osobistego odkrycia i pokochania siebie. Jako ciemnoskóra Amerykanka w drugim pokoleniu, borykająca się z niezliczonymi problemami ze zdrowiem psychicznym i traumą międzypokoleniową, ciało Kent czasami wydawało się kosmiczną karą. W obliczu dysmorfii ciała, homofobii, anty-czarności i polityki szacunku, dążenie do „wysokiej samooceny” wydawało się oksymoroniczne.
Fat Off, Fat On: A Big Bitch Manifesto to pełen humoru, momentami tragiczny pamiętnik, w którym Kent podąża drogą do zrozumienia, że jej ciało jest darem, do którego należy dorosnąć, że czasami rodzina nie zawsze oznacza dom i że nawet niefortunne biseksualne romanse mogą uwolnić ją od esencjalizmu płciowego. Idealny dla czytelników „The Pretty One” Keah Brown, „You Don't Have to Like Me” Alidy Nugent i „Fattily Ever After” Stephanie Yeboah, debiut Kent bada jej własne doświadczenia, aby naświetlić, w jaki sposób fatfobia przeplata się z innymi opresjami. Podkreśla, jak ważne jest zajęcie się przemocą stosowaną wobec naszych umysłów i ciał oraz jak możemy rozpocząć trudną - ale radosną - pracę nad uwolnieniem się.