Ocena:

Every Man a Hero to dobrze napisane wspomnienia sierżanta sztabowego Raya Lamberta, szczegółowo opisujące jego doświadczenia jako sanitariusza podczas II wojny światowej, w szczególności skupiając się na inwazji D-Day na plaży Omaha, a także jego służbie w Afryce Północnej i na Sycylii. Książka stanowi osobistą i żywą relację z traumatycznych przeżyć żołnierzy, zwłaszcza medyków, podczas ważnych wydarzeń wojskowych, co czyni ją wnikliwą lekturą zarówno historyczną, jak i osobistą, związaną z doświadczeniami tych, którzy służyli.
Zalety:Pamiętnik jest chwalony za relacje z pierwszej ręki, głębię emocjonalną i perspektywę, jaką oferuje na temat doświadczeń medyka w walce. Czytelnicy doceniają pokorę Lamberta, jego umiejętności opowiadania historii i wciągający styl pisania, który sprawia, że narracja jest osobista i zrozumiała. Wielu uznało ją za inspirującą i edukacyjną, oferującą wgląd zarówno w indywidualną odwagę, jak i szerszy kontekst historyczny II wojny światowej.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że podczas gdy szczegóły dotyczące Normandii były przekonujące, sekcje szczegółowo opisujące wcześniejsze bitwy w Afryce Północnej i na Sycylii były mniej wciągające i mogły umniejszyć ogólną narrację. Kilku z nich wspomniało również o drobnych błędach redakcyjnych i zauważyło, że niektóre strategiczne dyskusje wydawały się być pomijane i mniej istotne dla głównego skupienia się na D-Day.
(na podstawie 210 opinii czytelników)
Bestseller New York Timesa nagrodzony przez Army Historical Foundation Distinguished Writing Award
Niezapomniana relacja z pierwszej ręki legendy plaży Omaha Raya Lamberta z D-Day.
"Lambert wylądował na (plaży Omaha) jako 23-letni wojskowy sanitariusz..... Gdy kule ścinały jego towarzyszy, wielokrotnie wracał do morza, by wyciągać rannych żołnierzy". --New York Times.
Siedemdziesiąt pięć lat temu uderzył na plażę Omaha wraz z pierwszą falą. Teraz legenda D-Day Ray Lambert (1920-2021) przedstawia jeden z najbardziej niezwykłych pamiętników naszych czasów, tour-de-force pamięci przywołujący jego rolę jako odznaczonego medyka II wojny światowej, który ryzykował życie, aby uratować bohaterów Normandii.
O piątej rano, 6 czerwca 1944 roku, sierżant sztabowy armii amerykańskiej Ray Lambert przedarł się przez tłum zdenerwowanych żołnierzy na smagany wiatrem pokład okrętu wojskowego u wybrzeży Normandii we Francji. Znajomy głos przebił się przez wiatr i dudnienie silników statku. "Ray! "zawołał jego brat, Bill. Ray, szef zespołu medycznego słynnego 16 Pułku Piechoty Pierwszej Dywizji, zdobył już srebrną gwiazdę w 1943 roku za przedarcie się przez niemieckie linie, aby uratować uwięzionych ludzi, jedną z niezliczonych akcji ratunkowych, które przeprowadził w Afryce Północnej i na Sycylii.
"To będzie najgorsze" - powiedział Ray swojemu bratu, który służył u jego boku przez całą wojnę.
"Jeśli mi się nie uda", powiedział Bill, "zaopiekuj się moją rodziną".
"Zadbam", odpowiedział Ray. Pomyślał o swojej żonie i synu - chłopcu, którego jeszcze nie widział. "Dla mnie to samo. Ledwo Ray zdążył wypowiedzieć te słowa, gdy z dołu dobiegł krzyk.
Do lądownika!
Bracia rozstali się. Ich przeznaczenie leżało dziesięć mil dalej, na najkrwawszym brzegu Normandii, na plaży Omaha o ironicznej nazwie "Easy Red".
Niecałe pięć godzin później, po uratowaniu dziesiątek istnień i co najmniej trzykrotnym zranieniu, Ray stracił przytomność w płytkiej wodzie plaży pod ciężkim ostrzałem. Obudził się na pokładzie okrętu desantowego, by znaleźć obok siebie swojego poobijanego brata.
Every Man a Hero to niezapomniana historia nie tylko tego, co wydarzyło się w niewiarygodnych i desperackich godzinach na plaży Omaha, ale także odwagi i męstwa, które poprzedziły je przez całą II wojnę światową - od piasków Afryki, przez zdradzieckie górskie przełęcze Sycylii, aż po największe zwycięstwo militarne, jakie kiedykolwiek znał świat.