Ocena:
Książka stanowi relację z pierwszej ręki z życia egzekutora kartelu, oferując unikalny wgląd w wewnętrzne funkcjonowanie karteli narkotykowych w Meksyku, przemoc, korupcję i osobistą podróż autora do odkupienia. Jest jednak krytykowany za słabą edycję i brak głębi w informacjach kontekstowych.
Zalety:Interesująca perspektywa zabójcy, wgląd w dynamikę karteli i korupcję, szokująca rzeczywistość życia w świecie karteli, ważne tematy przemocy i dążenie autora do odkupienia.
Wady:Słabo zredagowana i przedstawiona jak transkrypcja, powtarzalna i nieskoncentrowana narracja, brak dogłębnych badań i kontekstów, może wydawać się samolubna lub kaznodziejska w odniesieniu do transformacji autora.
(na podstawie 122 opinii czytelników)
El Sicario: The Autobiography of a Mexican Assassin
W tym bezprecedensowym i mrożącym krew w żyłach monologu skruszony meksykański zabójca mówi Amerykanom szczerą prawdę o wojnie z narkotykami. El Sicario to ukryta twarz amerykańskiej wojny z narkotykami.
Jest zabójcą na zlecenie, który działał jako komandos w policji stanu Chihuahuan, który został przeszkolony w USA przez FBI i który przez dwadzieścia lat porywał, torturował i mordował ludzi dla przemysłu narkotykowego na zlecenie meksykańskich karteli narkotykowych. Jest zabójcą, który zszedł z pola śmierci żywy. Porzucił ten biznes i zwrócił się ku Chrystusowi.
A potem postanowił opowiedzieć historię swojego życia i pracy.
Charles Bowden po raz pierwszy spotkał El Sicario podczas pisania reportażu do książki Murder City. W miarę rozwoju zaufania między dwoma mężczyznami, Bowden był świadkiem spowiedzi Sicario i zdecydował się opowiedzieć jego historię.
Dobrze mówiący mężczyzna, który wyłania się ze stron El Sicario, to ktoś, kto został wychowany przez biedę i napędzany odmową bycia jeszcze jedną statystyką w porażce Meksyku. Nie przechwala się, nie twierdzi, że ma znaczącą pozycję w przestępczości zorganizowanej. Potrafi jednak szczegółowo wyjaśnić nie tylko tortury i morderstwa, ale także sposób dystrybucji i wykorzystywania władzy w układzie między meksykańskim państwem publicznym a organami ścigania w terenie - gdzie terror i rzeź są po prostu narzędziami wdrażania polityki zarówno policji, jak i karteli.
A on nie jest banitą ani buntownikiem. On jest państwem. Kiedy kierował oddziałem policji stanowej do walki z porwaniami w Juarez, prowadził również pierścień porywaczy w Juarez.
Kiedy zabijał ludzi dla pieniędzy w Juarez, doskonalił swoje umiejętności strzeleckie na strzelnicy policji federalnej. Teraz mieszka w Stanach Zjednoczonych jako zbieg.
Jeden z karteli ma na jego głowę kontrakt opiewający na ćwierć miliona dolarów. Inny kartel próbuje go zwerbować. Mówi jako wolny człowiek i z własnej woli - nie ma przeciwko niemu żadnych zarzutów.
Jest samotnym głosem - nikt z jego przeszłością nigdy nie wystąpił i nie mówił.
On jest przyszłością - w Meksyku są tysiące takich jak on, a w innych miejscach będzie ich jeszcze więcej. Jest prawdą, której nikt nie chce usłyszeć.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)