Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 4 głosach.
Exhibitionist
Nominacja do nagrody ReLit 2022 Poetry Award
Inteligentne, sprośne wiersze, które przepraszają, a nie przepraszają.
W jednej chwili suszy bieliznę na rogu lustra, a w następnej prosi niebo, by ją pochłonęło: narratorka Exhibitionist oscyluje między całkowitym odrzuceniem wstydu a jego pochłaniającą ciężkością. Do bólu zabawne, brutalnie szczere i niepokojąco spostrzegawcze wiersze Molly Cross-Blanchard wykorzystują humor i popkulturę jako nośniki empatii i przepraszającego konfesjonalizmu. Ta autorka bardziej niż czegokolwiek innego pragnie być zauważona, opowiedzieć o sobie najgorsze rzeczy w nadziei, że na koniec i tak ją polubisz.
„Lepka, smutna i duszna Exhibitionist to karuzela powracająca do delikatnych, niezręcznych części nas samych. Molly Cross-Blanchard pozwala swoim wierszom zaprosić czytelnika na lody, puścić bąka na przyjęciu, rozłożyć się na szezlongu, patrzeć przez zakurzony świetlik i szeptać, że chyba cię kochają. I ta miłość będzie niewątpliwie wzajemna”. --Mallory Tater, autorka książek The Birth Yard i This Will Be Good.
"Orgazmy wielokrotne pojawiają się w pierwszej linijce pierwszego wiersza w Exhibitionist. Wielokrotne orgazmy, jako względny obraz lub praktyka, wywołują wszystko, od mistycznego kultu po moralną panikę. Molly Cross-Blanchard rozumie tę diametralną moc. W swoim debiutanckim zbiorze przytakuje tej sile za pomocą niezliczonych ostrych i wyraźnych obrazów. Warto przeczytać jej wiersze po raz pierwszy, by zachwycić się dobrze dopracowanym sposobem wyrażania seksualności. Przeczytaj po raz drugi, aby docenić piękny ładunek zestawień Cross-Blanchard. Raz po raz umieszcza erotykę obok przyziemności, tak że obie są przekształcane - brudny dywan w piwnicy staje się tłem głębokiej intymności, a kawa na stacji benzynowej działa jak symbol samopoznania". -Amber Dawn, autorka My Art is Killing Me i Sodom Road Exit.
"Gdyby ta książka miała zapach, byłyby to perfumy Britney, dowolne z nich, ale z nutami prerii w suchym późnym lecie, nutami słodkiego zapachu oceanu, który przechodzi przez Vancouver, gdy wiatr staje się wysoki, i wspaniałą parą kombinezonów". --Katherena Vermette, autorka River Woman i The Break.