Ocena:

Książka „Wild River” to wartka opowieść przygodowa o dwóch braciach, Tannerze i Ryanie, którzy wyruszają na spływ kajakowy, który zmienia ich życie, gdy napotykają nieoczekiwane niebezpieczeństwa. Narracja eksploruje tematy odwagi, dynamiki rodzeństwa i rozwiązywania problemów za pomocą niekonwencjonalnych środków. Chociaż wielu czytelników uznało książkę za wciągającą i poleciło ją czytelnikom w średnim wieku, niektórzy zauważyli, że jest ona zbyt krótka jak na intensywność fabuły.
Zalety:Wielu czytelników chwaliło książkę za zwroty akcji, szybkie tempo i wciągającą fabułę. Jest uważana za świetną przygodę dla chłopców, szczególnie przydatną w klasie do wykonywania zadań. Bohaterowie są wiarygodni, a wykorzystanie umiejętności z gier wideo do rozwiązywania rzeczywistych problemów spodobało się czytelnikom. Opisywana jest jako rozrywka dla dzieci, szczególnie w klasach 3-4, i nadaje się na letnią lekturę.
Wady:Niektórzy recenzenci uważali, że książka była zbyt krótka i zakończyła się nagle, pozostawiając ich pragnących więcej po narastającym napięciu. W kilku komentarzach wskazano, że choć książka spodoba się młodszym odbiorcom, niektórym dorosłym czytelnikom może brakować głębi, a jeden z nich określił ją nawet jako „powieść pulpową” ze słabą fabułą.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
Wild River
Kiedy dwunastoletni Ryan niechętnie zgadza się dołączyć do swojego doświadczonego starszego brata, Tannera, na wycieczkę kempingową, nigdy nie marzy, że zamieni się ona w najbardziej przerażający dzień w jego życiu.
Ryan przyznaje, że nie jest dobry ani w sporcie, ani w spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Wolałby raczej grać w gry wideo. Tanner zapewnia go jednak, że to będzie łatwa wyprawa. Będą pływać kajakiem po rzece Boulder, łowić ryby, a nocą piec pianki.
Kiedy wyruszają, rzeka jest wyższa niż zwykle, a pływanie kajakiem jest przerażające. Tanner powtarza, że nie ma powodu do obaw. Ale kiedy zostaje ciężko ranny w wypadku kajakowym, Ryan obawia się, że nie sprosta wyzwaniu ratowania życia brata. Jedynym niebezpieczeństwem, z jakim Ryan miał do czynienia, były gry wideo. Na co zdadzą się te gry teraz, gdy musi stawić czoła prawdziwej walce?