Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 4 głosach.
Nine Months or Forty Weeks?: The Shit They Don't Tell You About Pregnancy
To, czy ciąża trwała dziewięć miesięcy, czy czterdzieści tygodni, było prawdziwym punktem spornym między mną a moim mężem, Cameronem. Uważał, że zwariowałam za każdym razem, gdy mówiłam o naszej dacie porodu, ponieważ nie było to dziewięć miesięcy po szacowanej dacie poczęcia.
Dopiero po kilku miesiącach był tak sfrustrowany, że poruszył ten temat i wyjaśniliśmy tę "tajemnicę". Z tego doświadczenia (i kilku innych) było oczywiste, że wokół ciąży istnieją pewne szare strefy, które mogą wymagać nieco więcej uwagi i dyskusji.
Zaczęłam więc pisać. Niezależnie od tego, czy chodzi o brunch, baby shower czy metro, mam nadzieję, że przyniesie to historie i rozmowy, które normalizują dziwactwa związane z niesamowitym (i czasami przerażającym) doświadczeniem ciąży.