Ocena:
Ogólnie rzecz biorąc, „The Warlord's Legacy” Ari Marmell jest postrzegana jako mocna kontynuacja, która utrzymuje intrygującą postać Corvisa Rebaine'a, łącząc mroczne tematy z czarnym humorem. Jednak w porównaniu z pierwszą książką, jej wykonanie dzieli czytelników, a niektórzy wyrażają rozczarowanie tempem i rozwojem niektórych postaci.
Zalety:Wciągająca historia z dobrą mieszanką mrocznego fantasy i humoru.
Wady:W pełni rozwinięte postacie, które przełamują typowe archetypy.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
The Warlord's Legacy
Jeśli śmierć jest jedynym prawdziwym pokojem, to może być tylko jeden prawdziwy rozjemca... Terror.
W krainie Imphallion z przerażeniem wspomina się jedną legendę - Terror of the East. Dwa razy jego cień padł na tę krainę. Najpierw, by ją podbić. Potem, by ją ocalić. W obu przypadkach przyniósł ze sobą krew i śmierć. I za każdym razem znikał w ponurej pamięci...
Lata później wspomnienia są wszystkim, co pozostało Corvisowi Rebaine'owi. Najbardziej bolesnym z nich jest wspomnienie jego ukochanej żony i dzieci, które uciekły od niego w przerażeniu po tym, jak dowiedziały się o jego straszliwym dziedzictwie. Wojna kosztowała go więcej niż życie i nie chce jej więcej. Ale to, co zrobił Rebaine, nie ma już znaczenia. Ponieważ Terror powrócił.
Bezlitosny zabójca, pozornie odziany w dawny strój bojowy Terroru i dzierżący wykuty przez demona topór, przetacza się przez krainę, mordując wszystkich na swojej drodze. Co gorsza, stary wróg powrócił, by się zemścić, wspomagany przez kobietę, której dusza jest pochłonięta wściekłością i nienawiścią do Rebaine - jego własnej córki.
Teraz Rebaine musi ponownie przywdziać mroczną zbroję, jeśli chce ocalić Imphallion i wszystko, co jest mu drogie. Ale czy po tylu wojnach, krwi i bólu będzie w stanie zebrać siły, by ponownie stać się Terrorem?
„Kontynuacja The Conqueror's Shadow wypełnia istotną niszę w gatunku fantasy, zajmowaną przez bohaterów powieści Elric Melniboné Michaela Moorcocka i trylogii Coldfire C. S. Friedmana. „-Library Journal
„Wszystko, o co czytelnik może prosić w krwawej, ciętej walce na miecze i czary. „-Grasping for the Wind
„Kolejna rozrywkowa propozycja od Ari Marmell, przy której każdy fan fantasy będzie się dobrze bawił. „-Graeme's Fantasy Book Review
Tekst tego wydania jest niezmieniony w stosunku do wydania Del Rey.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)