Ocena:
Książka „The Choir Director” autorstwa Carla Webera to dramatyczna opowieść rozgrywająca się w kościele baptystów w Queens w Nowym Jorku. Historia podąża za biskupem TK Wilsonem i wprowadzeniem nowego dyrektora chóru, Aarona Mackie, pośród skandalu, który wpływa na frekwencję i finanse kościoła. Narracja przeplata tajemnicę, skandal i złożoność relacji w kościele, ostatecznie ujawniając ciemne strony swoich bohaterów.
Zalety:Czytelnicy stwierdzili, że książka jest bardzo zabawna, wciągająca i prawdziwie przewracająca strony z mieszanką dramatu, tajemnicy i humoru. Wielu doceniło rozwój postaci i zdolność Webera do tworzenia napięcia w całej historii. Włączenie poprzednich postaci z innych dzieł Webera było również atrakcją dla fanów, którzy uważali, że dodało to głębi. Ogólnie rzecz biorąc, książka zapewniła odświeżające i przyjemne doświadczenie czytelnicze dla wielu osób.
Wady:Niektórzy recenzenci uważali, że fabuła była nierealistyczna i zagracona zbyt wieloma wątkami, które umniejszały ogólny wpływ. Krytycy wskazywali na jednowymiarowość i karykaturalność postaci, zwłaszcza kobiecych. Kilku czytelników uważało, że rozwiązaniom zabrakło głębi i że niektóre łuki postaci nie zapewniły satysfakcji, jakiej oczekiwali. Pojawiły się również opinie, że ostatnie dzieła Webera nie były tak mocne, jak jego wcześniejsze książki.
(na podstawie 296 opinii czytelników)
The Choir Director
Autor bestsellerów New York Timesa, Carl Weber, zabiera czytelników z powrotem do kościoła, gdzie kazanie nie zawsze wystarcza, nic nie idzie lepiej ze Słowem niż piosenka - i nadszedł czas na kilka ciężko zarobionych lekcji miłości, braterstwa i zdrady.
Biskup T. K. Wilson zrobił wszystko, co w jego mocy, aby First Jamaica Ministries odniosło sukces. Ale po tym, jak jego ostatni dyrektor chóru został uwikłany w skandal, frekwencja i przepływy pieniężne spadły. Aby zapełnić ławki i talerze, Bishop liczy na nowego dyrektora chóru, charyzmatycznego Aarona Mackie, który ożywi kościół.
Aaron czekał całe życie, aby udowodnić, że ma to, czego potrzeba, aby zostać wielkim dyrektorem chóru. Ale jego sposoby obchodzenia się z kobietami, przeszłymi i obecnymi, mogą kosztować go więcej niż pracę.
Simone Wilcox jest inteligentna, seksowna i bardzo szanowana w kościele. Ma oko na nowego dyrektora chóru, z zamiarem posiadania na niego znacznie więcej i nikt nie stanie jej na drodze.
Pierwsza dama Monique Wilson robi i mówi to, co chce, niezależnie od polityki kościoła. Pomimo swoich wad i przeszłości, w której podobno była długa lista mężczyzn, zrobi wszystko, by chronić biskupa.
Mogłoby się wydawać, że biskup jest wystarczająco wystawiony na próbę, z powodu walk w chórze, romantycznej zazdrości i osobistych wendet. Ale ostatni element układanki nie został jeszcze ujawniony: Ktoś okrada kościół na oślep. Ktoś, kogo powiązania z biskupem są zbyt bliskie, by zapewnić mu komfort....
Seria Pochwała Kościoła
Up To No Good
"Ten wciągający dramat trzyma czytelników w napięciu aż do ostatniej strony". - Upscale Magazine.
The First Lady
"Weber daje nam miejsce w pierwszym rzędzie ławki dla całej akcji..." - Essence (R)
Więc nazywasz siebie mężczyzną
"Zachwycająca i zabawna książka". - Black Issues Book Review.
The Preacher's Son
"Weber snuje żywą, pełną objawień opowieść, pogłębioną prawdziwymi emocjami, przekonującymi szczegółami i inteligentnymi dialogami". - Publishers Weekly.
Prolog
To był Dzień Ojca w First Jamaica Ministries, największym kościele w Queens w Nowym Jorku, a ławki były wypełnione po brzegi tymi, którzy uhonorowali mężczyzn w swoim życiu. Biskup T. K. Wilson, pastor kościoła, był w szczytowej formie, gdy krążył po ambonie, głosząc kazanie o tym, co naprawdę oznacza bycie ojcem i mężczyzną w tym naszym odwróconym do góry nogami świecie. Jego kazanie było tak potężne, a jego słowa tak inspirujące, że doprowadził dorosłych mężczyzn do łez, a niektóre z bardziej ożywionych kobiet wyskoczyły z siedzeń i zemdlały w nawach bocznych. Poruszył temat odpowiedzialności bycia mężem i ojcem. To, co sprawiło, że jego kazanie było tak wyjątkowe, to fakt, że powiązał je ze Słowem Bożym tak dobrze, że nawet dzieci nie miały problemu z jego zrozumieniem.
Kiedy skończył swoje kazanie, wszyscy w budynku poczuli się oświeceni, ale świętowanie było dalekie od zakończenia, ponieważ kiedy biskup usiadł, chór wstał, a talerz z datkami poszedł w ruch. W połowie pierwszej pieśni wszyscy w kościele poderwali się na nogi, śpiewając, klaszcząc i płacąc dziesięcinę.
"Alleluja" - powiedział biskup, gdy chór zakończył swój trzeci utwór i usiadł. "Czyż to nie było wspaniałe? Chwała Bogu, dzięki Ci, Jezu. Nie ma to jak dobra pieśń ze Słowem. Czy kościół może powiedzieć amen? ".
"Amen" - zgromadzenie odpowiedziało jednogłośnie.
"Teraz, jak większość z was wie z mojego kazania, dziś jest Dzień Ojca, dzień, w którym powinniśmy szanować naszych ojców i mężów". Trzymał się mikrofonu, chodząc od jednego końca ambony do drugiego. "Wiem, że niektórzy z was są gotowi wrócić do domu i grillować z tatą, może pójść z nim na plażę, może nawet po prostu usiąść przed telewizorem i obejrzeć z nim mecz, ale zanim wyjdziecie, jest jedna sprawa, którą musimy się zająć".
Biskup Wilson powrócił na środek ambony i odłożył mikrofon.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)