Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 8 głosach.
Two Days of Infamy: November 22, 1963; September 28, 1964
Stanley Marks - uważany za jednego z najbardziej przewidujących i wizjonerskich badaczy zabójstwa JFK - opisał tę pracę jako "podręcznik literatury faktu dla Amerykanów o zdrowym rozsądku, agentów FBI, CIA, Secret Service, komentatorów ABC, CBS i NBC oraz felietonistów prasowych, zainteresowanych poznaniem oszustwa, oszustwa i dwulicowości praktykowanych przez strażników "podstawowych zasad sprawiedliwości", "Komisji Warrena"". Powracająca do druku po raz pierwszy od 1969 roku, zawiera również komentarze na temat "procesu Claya Shawa w Nowym Orleanie, Sirhana Sirhana w Los Angeles i Earla Raya w Memphis". Podczas gdy pierwsza książka Marksa na temat zabójstwa, Murder Most Foul, pozostaje jego najbardziej przełomowym dziełem, a także najbardziej awangardowym pod względem podejścia stylistycznego, jej format ponad dziewięciuset szybko zmieniających się "pytań i odpowiedzi" może być nieco irytujący. Chociaż wszystkie jego książki na temat zamachu zawierają fascynujące, wnikliwe obserwacje, niektórzy uważają Two Days of Infamy za jego najlepiej napisaną pracę na ten temat, głównie ze względu na płynny tok narracji i literacką prezentację. Tekst rozszerza wiele punktów poruszonych po raz pierwszy półtora roku wcześniej w Murder Most Foul, a także wprowadza nowe pomysły i perspektywy do sprawy.
W tym tekście z marca 1969 roku używał już terminu "spiskowcy", odnosząc się do zabójców JFK, RFK i MLK, i stwierdza jednoznacznie: "Wszyscy trzej zostali zamordowani jako końcowy rezultat trzech powiązanych ze sobą spisków", dodając: "Historia pokazała, że podczas zabójstwa prezydenta Kennedy'ego doszło do niewidzialnego zamachu stanu". W 1972 roku, po tym jak autor Joachim Joesten dowiedział się o pracy Stanleya, przypisał mu bycie jednym z pierwszych amerykańskich badaczy, którzy odważyli się użyć słowa "zamach stanu" w tym kontekście: "O ile mi wiadomo, nikt poza Jimem Garrisonem i niejasnym pisarzem z Zachodniego Wybrzeża o nazwisku Stanley J. Marks nigdy wcześniej nie poparł mojego niezachwianego twierdzenia, że zabójstwo Johna F. Kennedy'ego było niczym innym jak zakamuflowanym zamachem stanu". Znany badacz JFK James DiEugenio niedawno określił Marksa mianem "zapomnianego bohatera" i "zakopanego klejnotu". Tak wiele z tego, gdzie jesteśmy dzisiaj, jest zapowiedziane w pisarstwie Stana Marksa: w szczególności podsycanie rasizmu i ksenofobii, próba erozji praw obywatelskich oraz wzmocnienie pozycji oligarchii i jej głównego narzędzia kontroli, państwa policyjnego.
Zwracając się bezpośrednio do czytelników przyszłego pokolenia, w Two Days pisze: "Bilans tego niewielkiego tomu próbuje teraz wejść do "ciemnego świata", który powoli, och, tak powoli, jest oświetlany, chociaż pełne światło może potrwać do roku 2038 - jeśli "podstawowe zasady amerykańskiej sprawiedliwości" będą miały siłę, by pozostać zasadami kierującymi tym długo cierpiącym narodem".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)