Ocena:

Książka jest świątecznym romansem, w którym przeplatają się wątki miłości, dynamiki rodzinnej i osobistych wyzwań. Romain, samotny ojciec i pilot myśliwca, oraz jego skomplikowana relacja z siostrą Olivią, a także historia młodej dziewczyny. Recenzje podkreślają emocjonalne momenty, humor i wiarygodne postacie, ale niektórzy czytelnicy uważają, że brakuje dynamiki od wrogów do kochanków, a niektóre zmiany postaci są rozczarowujące.
Zalety:⬤ Emocjonalna i wzruszająca historia
⬤ dobrze rozwinięte i wiarygodne postacie
⬤ świetny humor
⬤ oryginalna sceneria z mieszanką romansu i tematów rodzinnych
⬤ wciągający styl pisania
⬤ wywołuje silne uczucia (śmiech, łzy)
⬤ przyjemne i świeże podejście do świątecznego romansu.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że aspekt „od wroga do kochanka” był niedopracowany
⬤ niektóre działania postaci, zwłaszcza Olivii, były postrzegane jako niedojrzałe
⬤ pochodzenie pilota nie wzbogaciło znacząco fabuły
⬤ niektórzy uważali, że użycie „Oh” w piśmie było przesadne i niepotrzebne
⬤ nie wszystkie zapadają w pamięć w porównaniu z innymi romansami.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
Romain i Olivia witają się serdecznie. On jest synem partnera swojej matki, dziesięć lat młodszym.
Ona jest małą dziewczynką, która spędza czas narzekając na matkę, buntując się. On uważa ją za niedojrzałą, ona uważa go za nieznośnego, a jednak oboje muszą żyć razem dla dobra Louise, córki Romaina. On jest pilotem myśliwca, ona nie wie, co zrobić ze swoim życiem.
On jest człowiekiem rodzinnym, ona jest młoda i prowokująca. Wszystkie różnice, które na papierze sprawiają, że nie pasują do siebie.
A jednak jest między nimi coś, czego nie chcą dostrzec, a przede wszystkim wykorzystać. W końcu nie ma znaczenia, że nie dorastali razem lub że rzadko się widują, są praktycznie rodziną, prawda? Pod pozorem uroczystości na koniec roku, życie i jego zmartwienia zbliżą ich do siebie...
Ale jak bardzo?