Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 13 głosach.
The Door Into Shadow: The Tale of the Five Volume 2
"Według mnie to jeszcze mocniejsza książka niż pierwsza... Wciągająca, taka, którą czyta się jednym tchem.
Pochłaniająca, rodzaj książki, którą czyta się łykami i nie można jej odłożyć." - Andre NortonNie mogąc skupić błękitnego Płomienia Mocy pomimo lat treningu, Segnbora wiodła życie wędrownej szermierki lub zwykłej czarodziejki, aż do nocy, kiedy uratowała życie mężczyźnie w walce na miecze w zaułku i odkryła, że jest wyjętym spod prawa księciem z ceną za głowę. Teraz ucieka z Freelornem z Arlen i jego zwolennikami, Segnbora - zdając sobie sprawę, że przetrwanie Lorna jest kluczowe dla Środkowych Królestw w ich wojnie ze złym Cieniem - przysięgła Freelornowi swoją lojalność i przysięgła, że zobaczy go na tronie, który jest jego rodzonym prawem. Ale śmiercionośne siły ruszają przeciwko nim.
Przyjaciel i kochanek Freelorna, Herewiss, jest pierwszym człowiekiem od stuleci, który włada niebieskim ogniem, a Cień uwolnił swoje pokręcone potwory i hordy najeźdźców Łupieżców, aby doprowadzić do jego zniszczenia. Podczas gdy Freelorn i jego ludzie spieszą się, by połączyć siły z królową Darthen i przywrócić królewską magię królestw, Segnbora ryzykuje życie, by spróbować zdobyć Moc, o której myślała, że jest poza jej zasięgiem.
Jej ryzyko sprawia, że desperacko walczy o kontrolę nad umysłem niespodziewanie zaatakowanym przez duszę jednego z tajemniczych smoków królestw. Segnbora musi wygrać tę walkę, jeśli chce sprowadzić smoka zwanego Hasai na pomoc Freelornowi w nadchodzącej bitwie o górską dolinę Bluepeak.
Tam Łupieżcy zaatakują Środkowe Królestwa, a Freelorn, Herewiss i Segnbora muszą wykonać pierwsze ruchy w apokaliptycznej wojnie, która osadzi prawdziwego króla na tronie... lub zniszczy ich świat.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)