Ocena:

Second First Impressions to dziwaczny romans między Ruthie, powściągliwą asystentką w willi spokojnej starości, a Teddym, beztroskim tatuażystą. Historia porusza tematy rozwoju osobistego, miłości i uroku niekonwencjonalnych postaci, osadzonych na tle dziwacznych mieszkańców willi. Interakcje między postaciami, humor i głębia emocjonalna są chwalone, choć niektórzy czytelnicy uważali, że tempo jest nierówne i mieli mieszane uczucia co do przedstawienia niektórych relacji między postaciami.
Zalety:Postacie, zwłaszcza Ruthie i Teddy, są dobrze rozwinięte i można się z nimi utożsamić. Romans jest słodki i oferuje powolne spalanie z emocjonalnym oddźwiękiem. Postacie drugoplanowe dodają głębi i humoru. Wielu czytelników uznało styl pisania za wciągający i doceniło równowagę między humorem a szczerymi momentami. Otoczenie willi dla emerytów zapewnia wyjątkowy kontekst dla tej historii.
Wady:Niektórzy czytelnicy czuli się rozczarowani tempem akcji, zwłaszcza w połowie historii. Niektórzy uznali dialogi za nierealistyczne lub zbyt wyidealizowane. Projekt okładki spotkał się z krytyką, a niektórzy uznali rozwiązanie konfliktów za zbyt pospieszne lub niesatysfakcjonujące. W kilku recenzjach zauważono, że romans był mniej przekonujący w porównaniu do poprzednich dzieł autorki, szczególnie dla czytelników, którzy uwielbiali The Hating Game.
(na podstawie 359 opinii czytelników)
Second First Impressions
Autor bestsellerów USA Today The Hating Game i 99 Percent Mine przedstawia sprytną, zabawną i niezapomnianą historię muskularnego, wytatuowanego mężczyzny zatrudnionego jako asystent dwóch starszych kobiet - pod czujnym okiem pięknej kierowniczki domu spokojnej starości.
Dazzle (n): Jasność, która oślepia kogoś tymczasowo.
Wolne stanowisko: Dwie starsze kobiety mieszkające w Providence Retirement Villa poszukują męskiego asystenta do przypadkowego wykorzystywania i dobrodusznego upokarzania. Obowiązki obejmują zakupy w butiku, przynoszenie fast-foodów i szczere pochlebstwa. Dobry wygląd jako bonus - ale nie jesteśmy wybredni.
Ogłoszenie zostało zamieszczone (ponownie) przez zamożne i ekscentryczne siostry Parloni. Wynagrodzenie jest hojne, a pracodawcy mają 90 lat, więc jak trudna może być ta praca? Cóż, żaden nie wytrzymał dłużej niż tydzień. Większość chłopców odchodzi zapłakana.
Ruthie Midona będzie pracować w biurze Providence i będzie na każde zawołanie Parloniego. Taki jest jej życiowy plan. Jeśli Ruthie poradzi sobie pod nieobecność swoich prawie emerytowanych szefów, bez hijinków / czkawek, ma szansę zostać nowym menedżerem. Może też być w stanie obronić swój bezpieczny mały świat przed Prescott Development, nowym nabywcą najlepszego miejsca. Może po tym wszystkim uda jej się znaleźć słodkiego faceta na randkę. Wszystko, co musi zrobić, to zachować powagę - i to jest to, co robi najlepiej.
Aż pewnego dnia w mieście pojawia się ktoś olśniewający.
Teddy Prescott poświęca swoje życie spaniu, tatuowaniu i unikaniu powagi. Kiedy Teddy potrzebuje miejsca, w którym mógłby się zatrzymać, zawiera umowę ze swoim ojcem deweloperem. Teddy może zamieszkać w jednym z domków Providence - tuż obok niezadowolonej Ruthie - ale tylko wtedy, gdy będzie tam pracował i zacznie dorastać.
Ruthie wie, jak ten słodko samolubny bogacz może zarobić na swoje utrzymanie - i zniknąć z jej włosów w mniej niż tydzień. W końcu jest wolne stanowisko...