Ocena:

Pamiętnik Essie Mae Washington-Williams, córki senatora Stroma Thurmonda, oferuje przejmujący wgląd w jej życie jako kobiety mieszanej rasy na Południu. Książka opisuje jej zmagania z tożsamością, tajemnicami rodzinnymi i uprzedzeniami społecznymi, zapewniając jednocześnie zniuansowaną perspektywę złożonej spuścizny jej ojca. Niektórzy czytelnicy uznali jednak, że zakończenie nie jest satysfakcjonujące i chcieliby bardziej zgłębić jej pojednanie z rodziną.
Zalety:Czytelnicy chwalili książkę za jej wciągający styl, pouczającą treść i emocjonalną głębię. Wielu uznało ją za mocną i odważną relację, która zapewnia cenny wgląd w dynamikę rasową Południa. Odporność, wdzięk i zdolność Essie Mae do wzniesienia się ponad przeciwności losu rezonowały z wieloma osobami, czyniąc jej historię inspiracją i wzmocnieniem. Książka wywołała również refleksje na temat osobistych i społecznych wyzwań związanych z rasą, tożsamością i przebaczeniem.
Wady:Główna krytyka dotyczyła zakończenia książki, które zdaniem niektórych czytelników pomijało ważne relacje i zaprzepaściło szanse na głębsze zbadanie reakcji jej rodziny po śmierci Thurmond. Dodatkowo, kilku recenzentów zauważyło, że perspektywa Essie Mae na jej ojca jest zbyt wybaczająca, co sugeruje pewien stopień naiwności, i zakwestionowało głębię jej emocjonalnych zmagań w całej narracji.
(na podstawie 151 opinii czytelników)
Dear Senator: A Memoir by the Daughter of Strom Thurmond
Przerywając prawie osiem dekad milczenia, Essie Mae Washington-Williams przedstawia historię o wyjątkowym znaczeniu historycznym i niesamowitym ludzkim dramacie. Jej ojciec, nieżyjący już Strom Thurmond, był niegdyś wiodącym w kraju głosem na rzecz segregacji rasowej (jednym z jego najważniejszych osiągnięć politycznych był 24-godzinny filibuster przeciwko ustawie o prawach obywatelskich z 1957 r., dokonany w imię ratowania Południa przed „skundleniem”). Jej matką była jednak czarnoskóra nastolatka o imieniu Carrie Butler, która pracowała jako pokojówka na plantacji rodziny Thurmondów w Karolinie Południowej.
Osadzony w gwałtownie zmieniających się czasach ruchu na rzecz praw obywatelskich, ten przejmujący pamiętnik przypomina, jak zmagała się z rozbieżnością między ojcem, którego znała - hojnym finansowo, wspierającym jej edukację, a nawet czułym - a starym politykiem z Południa, walczącym z większą równością rasową, który odmówił jej publicznego uznania. Z jej bogato opowiedzianej narracji, a także listów, które ona i Thurmond pisali do siebie przez lata, wyłania się zniuansowany, fascynujący portret ojca, który doradzał córce o jej marzeniach i celach oraz wspierał ją w ich osiągnięciu - ale który nie chciał zerwać z wartościami swoich wyborców Dixiecrat.
Z elegancją, godnością i szczerością, Washington-Williams daje nam rozdział amerykańskiej historii, jakiego nigdy wcześniej nie napisano - opowiedziany głosem, który będzie słyszany i ceniony przez przyszłe pokolenia.