
Dear Samuel
Pochodzący z Birmingham, AL emigruje z rodzinnego miasta.
Jego ojciec jest członkiem KKK, matka zmarła przy porodzie, a on sam jest zasmucony/rozgoryczony przemocą związaną z walką o prawa obywatelskie. Utrzymuje się ze sprzedaży rumuńskich dywanów (imitacja perskich dywanów za jedną trzecią ceny) i zabawek erotycznych.
Cała powieść ma formę listów pisanych do przyjaciela, który kolekcjonuje koperty/znaczki z pierwszego dnia emisji. Wygnanie trwa do 1971 roku, kiedy to, jak wskazuje tytuł, wraca do Birmingham w nieco gorszym stanie.