Ocena:

Dear Arlo to szczera i pełna humoru eksploracja pierwszego roku ojcostwa, urzekająca czytelników swoimi relatywnymi doświadczeniami i wnikliwymi obserwacjami. Książka służy jako genialna kontynuacja Dear Dory, zagłębiając się zarówno w wyzwania, jak i radości rodzicielstwa, co czyni ją obowiązkową lekturą dla nowych i przyszłych rodziców.
Zalety:⬤ Wciągający i zrozumiały tekst
⬤ łączy humor z emocjonalną głębią
⬤ oddaje realia nowego ojcostwa
⬤ łatwa do czytania dla pozbawionych snu rodziców
⬤ pięknie napisana
⬤ zapewnia komfort i otuchę nowym ojcom.
W recenzjach nie wspomniano o żadnych znaczących wadach; niektórzy mogą uznać, że ma to zastosowanie tylko dla nowych rodziców i nie jest tak uniwersalne.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
Dear Arlo: Adventures in Dadding
„Zabawny i wzruszający pamiętnik taty” - My Baba.
„Absolutnie genialny” - (nie tak) Secret Dads Business.
„Szczery i niesamowicie wiarygodny” - Not Half Dad Podcast.
Zaczyna się natychmiast.
Nie ma okresu przejściowego, nie ma okresu próbnego, nie ma nadzorowanego szkolenia, nie ma modułu e-learningowego ani symulacji, którą można spieprzyć tyle razy, ile trzeba, dopóki nie zrobi się tego dobrze.
Gdy tylko położna wręczy ci noworodka, jesteś odpowiedzialny za utrzymanie go przy życiu.
Dear Arlo: Adventures in Dadding kontynuuje historię jednego taty i jego dziennika, który stara się przetrwać pierwszy rok rodzicielstwa, przedzierając się przez sterylizację butelek, nocne karmienia i kataklizmiczne zmiany pieluch - a wszystko to w czasie, gdy pandemia ogarnia całą planetę.