Ocena:

„Droga do władzy” Roberta A. Caro to szczegółowa i wciągająca biografia Lyndona Bainesa Johnsona, przedstawiająca jego wczesne życie, ambicje polityczne i krajobraz społeczno-polityczny Ameryki początku XX wieku. Książka przedstawia żywy portret LBJ, analizując zarówno jego wady, jak i osiągnięcia, co czyni ją znaczącym wkładem w amerykańską literaturę polityczną.
Zalety:⬤ Wyjątkowo szczegółowa i dobrze zbadana, zapewniająca głęboki wgląd we wczesne życie LBJ i kontekst, który go ukształtował.
⬤ Wciągający styl pisania, który sprawia, że złożone tematy historyczne i polityczne stają się przystępne.
⬤ Szeroka eksploracja środowiska społeczno-ekonomicznego Teksasu, zwiększająca zrozumienie charakteru i ambicji Johnsona.
⬤ Przedstawia zniuansowane spojrzenie na Johnsona, oddając zarówno jego bezwzględność, jak i znaczące osiągnięcia.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że tempo jest utrudnione przez nadmiar szczegółów, szczególnie w odniesieniu do postaci drugoplanowych.
⬤ Kilku krytyków wspomina o powtarzającym się pisaniu i rozwlekłym stylu prozy, który pogarsza ogólną czytelność.
⬤ Portret LBJ może być niewygodny, ponieważ przedstawia go jako głęboko wadliwą i moralnie niejednoznaczną postać.
(na podstawie 422 opinii czytelników)
The Path to Power: The Years of Lyndon Johnson I
Lata Lyndona Johnsona to polityczna biografia naszych czasów. Żaden prezydent - żadna epoka amerykańskiej polityki - nie został tak intensywnie i ostro zbadany w czasie, gdy tak wielu głównych świadków dotychczas nieopowiedzianych lub błędnie zinterpretowanych aspektów życia, kariery i okresu historii wciąż można było przekonać do zabrania głosu.
The Path to Power, Book One, ujawnia w niezwykłych szczegółach genezę niemal nadludzkiego popędu, energii i dążenia do władzy, które wyróżniały LBJ. Kronika zaskakującego wczesnego pojawienia się politycznego geniuszu Johnsona, podąża za nim od jego teksańskiego dzieciństwa, przez lata kryzysu w Teksasie, aż po triumf jego kongresowego debiutu w New Deal w Waszyngtonie, po jego rozdzierającą serce porażkę w pierwszym wyścigu do Senatu, a mimo to osiągnięcie władzy narodowej, której pragnął.
Widzimy w nim, od najwcześniejszego dzieciństwa, zaciekłą, niezaspokojoną potrzebę bycia pierwszym, wygrywania, dominowania - w połączeniu z nieograniczoną zdolnością do ciężkiej, nieustannej pracy w służbie własnej ambicji. Caro pokazuje nam dużego, niezgrabnego, nieporadnego młodego Lyndona - wychowanego w jednym z najbardziej biednych i odizolowanych obszarów kraju, jego wykształcenie w najlepszym razie przeciętne, jego dumę ukąszoną przez upadek ojca i ruinę finansową - dążącego do sukcesu, zmierzającego nieubłaganie w kierunku tego ostatecznego "niemożliwego" celu, który wyznaczył sobie na lata, zanim jakikolwiek przyjaciel lub wróg podejrzewał, co to może być.
Obserwujemy, jak jeszcze na studiach instynktownie (i bezwzględnie) tworzy początki machiny politycznej, która miała mu służyć przez trzy dekady. Widzimy, jak wykorzystuje swoją niezwykłą zdolność do hipnotyzowania i manipulowania potężnymi starszymi mężczyznami, aby zahipnotyzować (a czasem niemal zniewolić) przydatnych podwładnych. Widzimy, jak przed trzydziestym rokiem życia realizuje swoją pierwszą wielką polityczną inspirację: sięga - i staje się politycznym kanałem - po pieniądze i wpływy nowych nafciarzy i kontrahentów, którzy mieli wraz z nim urosnąć do ogromnej władzy. Śledzimy z bliska radykalne wahania jego relacji z potężnym "Panem Samem" Raybumem (który kochał go jak syna i którego zdradził) oraz z samym FDR. Śledzimy dramaty jego życia emocjonalnego - intensywność i komplikacje jego relacji z rodziną, współczesnymi, dziewczynami.
Jego zaloty i zdobywanie nieśmiałej Lady Bird.
Jego sekretny, wieloletni romans z kochanką jednego z najbardziej zagorzałych i hojnych zwolenników...
Johnson doprowadzający swoich ludzi do łez, równie bezlitosny dla samego siebie... Johnson zastraszający, nakłaniający, kłamiący, a jednak wzbudzający niesamowitą lojalność... Johnson manewrujący, by zdetronizować starego Jacka Garnera (wówczas wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych) jako "łącznika" Nowego Ładu w Teksasie i samemu przejąć władzę... Johnson wściekły... Johnson przytulający... Johnson przynoszący światło i, w rzeczy samej, życie zużytym rolnikom z Hill Country i ich starym po trzydziestce żonom za pośrednictwem pierwszych linii elektrycznych w dystrykcie.
Widzimy go jednocześnie pozbawionego skrupułów, godnego podziwu, zdradzieckiego i oddanego. Widzimy też kraj, który go wychował: surowość i "mdlącą samotność" wiejskiego życia.
Tragiczną panoramę kryzysu.
Nagły blask nadziei u zarania epoki Roosevelta. I zawsze na pierwszym planie, w ruchu, LBJ.
Oto Lyndon Johnson - jego Teksas, jego Waszyngton, jego Ameryka - w książce, która przybliża nas do prawdziwego postrzegania politycznego geniuszu i amerykańskiego procesu politycznego.