
Kancelaria Matasar i O'Conner pozyskała największego jak dotąd klienta: Kościół Katolicki. Brat Seana O'Connera, John, skontaktował kancelarię z arcybiskupem po tym, jak jego dobry przyjaciel, ojciec Damien, został oskarżony o molestowanie na siłowni bokserskiej w latach 80-tych.
Sean, jako emerytowany bokser, natychmiast dostrzega coś nieprawdopodobnego w tej sytuacji. Dzięki swojej wiedzy bokserskiej w połączeniu z doświadczeniem Cindy w prowadzeniu dochodzeń, są na dobrej drodze do solidnej obrony, pomimo nacisków ze strony poważnie wściekłego śledczego z personelu firmy prawniczej reprezentującej księży.
Na szczęście jeden z prawników ma ich za sobą, a także czarny pas w karate. Z pewnością będą potrzebować jej pomocy, ponieważ grozi im odebranie licencji śledczego, samochód i dom Seana są dewastowane, a świadkowie zaczynają być TKO... na stałe.