Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 8 głosach.
Dorwart's History of the Office of Naval Intelligence 1865-1945
Ta odświeżająco bezstronna historia Biura Wywiadu Marynarki Wojennej jest ważna zarówno dlatego, że ONI było pierwszą oficjalną amerykańską agencją wywiadowczą, jak i dlatego, że bardzo niewiele napisano o historii amerykańskiego wywiadu w czasach przed utworzeniem Centralnej Agencji Wywiadowczej.
Jeffery Dorwart nakreśla rolę ONI w rozwoju polityki morskiej, politycznej i dyplomatycznej końca XIX i początku XX wieku. Ujawnia, że jedną z głównych motywacji do założenia agencji było gorące przekonanie grupy młodych i entuzjastycznych mężczyzn, że jeśli Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych ma sprostać wyzwaniu potencjalnych wrogów, musi być dokładnie poinformowana o obcych marynarkach wojennych. Dr Dorwart nie tylko pokazuje wpływ tych energicznych osobowości na ich epokę - takich jak Theodore Roosevelt, Richard Wainwright, John G. Walker i William S. Sims - ale sprawia, że ożywają one z niezwykłą wyrazistością.
Ponad czterdzieści lat przed skandalem "Watergate", który wstrząsnął światem, równie nielegalne wejście na teren prywatny w celach politycznych zostało przeprowadzone przez agenta rządowego na polecenie Białego Domu. Kilka lat później inny agent utworzył ściśle tajny pierścień szpiegowski na osobisty użytek prezydenta Stanów Zjednoczonych. W międzyczasie inni pracujący dla tej samej organizacji włamywali się do sejfów, podsłuchiwali, niszczyli własność prywatną i współpracowali z niesmacznymi postaciami w ściganiu krajowych pacyfistów i radykałów. Jeszcze inni ingerowali w wewnętrzne sprawy krajów Ameryki Łacińskiej, parali się polityką azjatycką i towarzyszyli faszystowskim Czarnym Koszulom w Afryce. Byli to oficerowie amerykańskiej marynarki wojennej i piechoty morskiej, którzy związali się z ONI w latach 1919-1945.
W naukowym stylu, który łączy historię z biografią, książka ta dokumentuje wewnętrzną dynamikę ONI i jej interakcje z innymi segmentami marynarki wojennej i rządu. Podczas gdy dr Dorwart relacjonuje jej sukcesy, nie ignoruje niepowodzeń, ograniczeń i pozaprawnych tendencji tej niezwykle ważnej, ale wadliwej organizacji.