Ocena:

Książka „Cyganie, włóczędzy i złodzieje” autorstwa Richarda Lingenfeltera to kompleksowa i zabawna historia Doliny Śmierci, skupiająca się na jej górniczej przeszłości i barwnych postaciach związanych z regionem. Oferuje dogłębną eksplorację klimatu społeczno-politycznego i ludzkich wysiłków w jednym z najbardziej niegościnnych obszarów Ameryki, wypełnionym opowieściami o poszukiwaczach, oszustwach i surowych realiach życia w Dolinie Śmierci.
Zalety:Książka jest bardzo pouczająca i dobrze zbadana, uważana za jedną z najlepszych historii Doliny Śmierci i pustyni Mojave. Jest wypełniona wciągającymi opowieściami o kluczowych postaciach i wydarzeniach w regionie, zawiera doskonałe mapy i zdjęcia z epoki oraz przedstawia humorystyczną, ale dokładną narrację. Wielu czytelników uznało ją za cenne źródło do zrozumienia historycznego kontekstu tego obszaru, doceniło jej głębię i poleciło ją każdemu zainteresowanemu historią pustyni lub planującemu wizytę w Dolinie Śmierci.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważyli, że książka może być rozwlekła i długa, co może wymagać poświęcenia znacznej ilości czasu na jej przeczytanie. Kilku z nich wyraziło chęć uzyskania większej ilości treści wizualnych, takich jak mapy i zdjęcia, które uzupełniałyby obszerny tekst. Ponadto wspomniano, że książka nie obejmuje niektórych obszarów peryferyjnych tak bardzo, jak główny nacisk na samą Dolinę Śmierci.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
Death Valley and the Amargosa: A Land of Illusion
Oto historia Doliny Śmierci, gdzie umiera ten gorzki strumień Amargosa. Obejmuje ona całe dorzecze Amargosy od Panamintów po Góry Wiosenne, od Palmettos po Avawatz.
Obejmuje stulecie od najwcześniejszych wspomnień i najstarszych zapisów do dnia, w którym w 1933 r. znaczna część doliny została ostatecznie uznana za pomnik narodowy. Jest to opowieść o iluzorycznej krainie, o ludziach, których przyciągnęła, o marzeniach i złudzeniach, za którymi podążali - o metalach w jej górach i solach w jej zlewach, o wysuszającym upale i ożywczych źródłach, o całym bogactwie jej scenerii i wiedzy - o Indianach i złodziejach koni, zagubionych argonautach i zagubionych łowcach kopalni, poszukiwaczach i promotorach, górnikach i milionerach, akcjonariuszach i ostrzach giełdowych, osadnikach i pustelnikach, pisarzach i turystach.
Ale przede wszystkim jest to opowieść o iluzjach - iluzjach skrótu do kopalni złota, które zwabiły czterdziestu górników, o nieuchronnej śmiertelności, która wisiała w nazwie, którą zostawili za sobą, o utraconych bonanzach, które wyrosły z kilku samorodków, które znaleźli, o niezmierzonych bogactwach rozpowszechnianych przez pełnych nadziei poszukiwaczy i wyrachowanych oszustów oraz o nieprzeniknionych tajemnicach wymyślonych przez takich jak Scotty. Te i wiele innych iluzji to sedno tej historii.