Ocena:

Książka opowiada inspirującą historię życia s. Marii Bernadetty, współczesnego przykładu bezinteresowności i oddania Chrystusowi. Jej pokora i radosna akceptacja cierpienia rezonują z czytelnikami, oferując głębokie przesłanie o życiu zakorzenionym w miłości i wierze.
Zalety:Recenzje podkreślają inspirujący charakter życia s. Marii Bernadetty, podkreślając jej pokorę, miłość i radosną postawę pomimo cierpienia. Czytelnicy uważają jej historię za szczególnie istotną i znaczącą, zwłaszcza dla tych, którzy dążą do wiary. Powiązania między jej życiem a doświadczeniami innych, takich jak rodzice i młodzi ludzie oddani Bożemu powołaniu, dodają głębi jej wpływowi.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać, że książka koncentruje się na cierpieniu i samozaparciu, co może być trudne lub mniej zrozumiałe, w zależności od ich osobistych przekonań lub doświadczeń. Ponadto osoby niezaznajomione z naukami katolickimi mogą uznać niektóre tematy za mniej przystępne.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
For Their Sake I Consecrate Myself: Sister Maria Bernadette of the Cross (Benedictine Nun of Perpetual Adoration 1927-1963)
Wczesne lata w przedwojennej Polsce Róża spędziła w beztroskim otoczeniu wiejskiego majątku swojej rodziny. Nadejście II wojny światowej rozdzieliło rodziców i dzieci, ale jako utalentowana i niezależna osobowość Róża zdołała stawić czoła trudnościom i trudom, jakie przyniosło jej życie. Na początku lat 40. została przedstawiona benedyktynom z opactwa w Tyńcu: pod ich wpływem życie duchowe młodej kobiety rozkwitło, gdy odkryła Boga w przyrodzie, przyjaźni, Piśmie Świętym i liturgii. W 1951 r., po ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych, Róża wstąpiła do Sióstr Benedyktynek od Wieczystej Adoracji w Warszawie, stając się Siostrą Bernadettą od Krzyża. Były to najtrudniejsze lata dla Polski pod rządami reżimu komunistycznego; klasztor był odbudowywany po zbombardowaniu w czasie wojny, a mimo to jego życie duchowe kwitło. Jako duchowa córka Matki Mectilde de Bar (1614-1698), w pełni zrozumiała, co to znaczy być ofiarą i hojnie odpowiedziała na miłość Boga, który pozostaje zawsze obecny w Najświętszym Sakramencie.
Ta historia jej życia, na nowo przetłumaczona, jest wzbogacona ponad sześćdziesięcioma fotografiami i reprodukcjami jej dzieł sztuki, a także fragmentami jej listów. Odświeżające w swoim humorze i radości, wyzywające w głębi wglądu w ludzką słabość i całkowitą ufność w miłość Boga, jej słowa mają moc inspirowania do bardziej intensywnego zaangażowania się w głos Boga obecny w Jego Słowie, w modlitwie Kościoła i w trudach codziennego życia. Mówiąc o trudnościach w modlitwie, napisała do koleżanki ze studiów: „Spróbuj! Błagam cię! Błagam cię, mów coś do Boga każdego dnia z głębi serca, nawet jeśli to tylko dwa słowa lub tylko spojrzenie”.
Spokojne pogłębianie się boskiego życia w jej wnętrzu przygotowało ją na nieoczekiwaną ofiarę - jej własne życie w wieku 35 lat jako zadośćuczynienie za niewierności księży. „Potnij mnie na paski”, brzmiały jej słowa, »tylko pozwól im wrócić do Ciebie«. Jej ofiara dopełniła się, gdy to, co powinno być udaną operacją, doprowadziło do jej śmierci z powodu zaniedbania w komunistycznym szpitalu. „Zarówno chorzy, jak i lekarze nie mogą się nadziwić, że zakonnica może być tak radosna” - napisała dwa tygodnie przed śmiercią. „Myślę, że chwała Oblubieńca wzrasta przez to, więc nie dbam już nawet o to, że moje szwy bolą od śmiechu”.
Ten piękny zapis prostej i prawdziwej świętości przynosi światło i zachętę każdemu, kto naprawdę szuka Boga, przypominając nam, że Kościół jest Mistycznym Ciałem Chrystusa, w którym ci, którzy kochają bardziej, niezależnie od własnego ubóstwa, mogą nadrobić tych, którzy kochają zbyt mało lub nawet zdradzają miłość. „Wystarczy spojrzeć na Krzyż, aby zobaczyć, dokąd zaprowadziła Go ta miłość, lub na Hostię” - napisała, dając świadectwo Miłości, która zwycięża śmierć. „Wiedział, że zostanie zdeptany, ale mimo to pozostał”.