Począwszy od splątanego kosmosu, a skończywszy na naszej obecnej, coraz szybszej katastrofie, główną troską Diminuendo jest tworzenie i demontaż świata. Wiersze następują po celebracji -.
Co trzyma nas na ziemi.
Garść słodkich nut ukrytych.
Drozd.
- z lamentem -.
Spóźnialscy.
Wierzymy, że wszystko zostało stworzone.
Dla nas niezrozumienie.
Natura dawania i brania.
Żyjemy w niepewności, „między ziemią a niebem, wiecznie / jeżdżąc na rowerze rozpaczy i nadziei”. Pomimo - lub z powodu - tego przeczucia, Moore stara się spojrzeć na świat przyrody sam w sobie, poza jego relacjami z ludźmi. Praca ta przedstawia królestwo, w którym różnice między ożywionymi i nieożywionymi maleją, a granica między fizycznością a duchowością zanika.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)