Ocena:
Książka zapewnia głęboki i wciągający wgląd w życie mieszkańców miasteczka pod Johannesburgiem, koncentrując się na wysiłkach społeczności w obliczu wyzwań. Oferuje mocną narrację, która podkreśla zarówno zmagania, jak i złożoność miejskiego życia w RPA.
Zalety:⬤ Zapewnia fascynujący wgląd w życie w Diepsloot
⬤ dobrze zbadane i wciągające
⬤ wysoce zalecane dla osób zainteresowanych kwestiami RPA
⬤ unika sensacji
⬤ maluje zniuansowany obraz odporności społeczności.
⬤ bagatelizuje surowe realia ubóstwa
⬤ może nadmiernie upraszczać kontekst historyczny, szczególnie w odniesieniu do apartheidu
⬤ niektóre krytyki dotyczące przenoszenia odpowiedzialności na obecne postacie polityczne.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
"W ciągu nieco ponad dekady Diepsloot przekształciło się z półwiejskiej przestrzeni w gęstą, kipiącą życiem osadę liczącą około 200 000 osób. Powstałe po okresie apartheidu, leżące na północ od Johannesburga, Diepsloot jest postrzegane jako miejsce strachu, czujnej sprawiedliwości, ksenofobicznej przemocy oraz przystań dla przestępców i nieudokumentowanych obcokrajowców.
Szanowany dziennikarz Anton Harber spędził tam kilka miesięcy, poznając ludzi, pijąc w tawernach i badając gorzkie lokalne bitwy polityczne. Nocami patrolował miasto z ochotnikami. Rozmawiał z politykami, członkami kościoła i artystami.
Przeprowadzał wywiady z urzędnikami miejskimi, pytając ich, dlaczego poczyniono tak niewielkie postępy w rozwoju Diepsloot. Badał, dlaczego tak potrzebny posterunek policji stoi niedokończony.
Pośród ubóstwa, przemocy i chaosu znalazł tętniące życiem miejsce, bardzo kochane przez jego mieszkańców, a także aktywną gospodarkę z całym związanym z tym zgiełkiem i handlem. Znalazł ludzi, którzy, zaniedbani przez państwo, stworzyli własne rozwiązania.
".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)