
Jako mama i babcia zawsze szukałam książek, które nie były tylko o potworach, czarodziejach, duchach i innych nierealnych rzeczach.
Pamiętam książki o bajkach i Struwwelpeter jako opowieści grozy. Nie chciałem tego robić moim dzieciom i wnukom.
Dzięki Antonowi Meise (zwanemu Mrówką), wegetariańskiemu pająkowi Fridolinowi i biedronce Klarabelli (zwanej La) czytelnicy i czytelniczki dowiadują się wiele o zwierzętach, przyrodzie i zachowaniach społecznych, takich jak uczynność i przyjaźń!