Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 4 głosach.
Pomimo całej tragedii, kot Lanzelot bezczelnie i czasami humorystycznie opisuje bolesne etapy, przez które przechodzi jego Madame po całkowicie zaskakującej wiadomości o poważnej chorobie kotki Jenny. Jenny ma tylko kilka dni życia.
Lanzelot nazywa ją tylko "małym kotkiem". Ponieważ była mniejsza i "znacznie mniej energiczna" niż on. A Madame? Wyje, płacze, krzyczy, dostaje wiadomości od Jenny z zaświatów i wprowadza je w życie.
Książka dla każdego, kto kocha koty i/lub opłakuje lub opłakiwał stratę ukochanej osoby. Na końcu książki Lanzelot i Madame udzielają 10 wskazówek, jak radzić sobie ze śmiercią.