Ocena:
Książka jest bardzo chwalona za wciągającą fabułę, interesujące postacie i unikalne połączenie science fiction z historyczną dokładnością. Recenzenci często wyrażają chęć adaptacji na film lub serial ze względu na wciągającą narrację i bogactwo szczegółów.
Zalety:⬤ angażująca i wciągająca historia, która trzyma czytelnika w napięciu
⬤ dobrze rozwinięte i interesujące postacie
⬤ unikalne połączenie faktów historycznych z elementami science fiction
⬤ duży potencjał do wizualnej adaptacji na film lub serial
⬤ chwalony styl pisania i opisowy język.
Nie zgłoszono żadnych potencjalnych wad książki.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Delphin Homecoming 1936-1949, Book One
Po przebudzeniu Amelia Earhart powoli zdała sobie sprawę, że znajduje się w łóżku, bardzo ładnym, miękkim, wygodnym i doskonale podtrzymującym łóżko. Ale kiedy sięgnęła w dół, aby poczuć prześcieradło i materac, poczuła tylko powietrze i pomyślała: "Jak to możliwe?".
"Kiedy próbowała otworzyć oczy i skupić się, zaczęła niewyraźnie widzieć ludzi stojących wokół niej, a w jej głowie i ciele poczuła bardzo potężne, kochające i uzdrawiające energie. Jak miło, pomyślała, i właśnie gdy spokojnie zasypiała, wydawało jej się, że słyszy: "Pisk, pisk, a potem jakieś dziwne szybkie kliknięcia. Odbijając się echem tylko w jej umyśle, wyczuła: "Amelia z pewnością miała imponujące i pełne przygód marzenia życiowe...".
Następnego dnia po raz kolejny wróciła ze spokojnego snu.
Ponownie poczuła, że ma pod sobą aksamitny worek do spania i wygodny materac, ale po raz kolejny zdała sobie sprawę, że czuje pod sobą tylko powietrze i wyczuła, że jej nagie ciało otula miękki, ciepły, zmysłowy, rozmyty koc przypominający worek. Gdy powoli otworzyła oczy, ponownie poczuła bardzo kochające, uzdrawiające, kojące energie.
Mogła wyraźniej zobaczyć ludzi wokół swojego łóżka. Była tam urocza dama dotykająca opuszkami palców po obu stronach jej głowy, a inna kobieta trzymała ją za prawą rękę. Usłyszała w głowie: "Amelio, Amelio, słyszysz mnie, czujesz mnie?
Widzisz mnie? "Szamocząc się skinęła głową, uśmiechnęła się lekko i wyszeptała: "O tak... Słyszę cię..." Otworzyła pełniej oczy i zdała sobie sprawę, że ci ludzie w srebrnych, a także złotych kombinezonach pomagają jej. Z trudem wróciła do przytomności i obudziła się, krzycząc "O Boże, o nie", gdy przypomniała sobie, że ostatnią rzeczą, jaką widziała, był ocean pędzący w kierunku jej samolotu.
Pamiętała, jak usłyszała i poczuła przerażające uderzenie oraz głośne szarpanie i rozrywanie metalu, a następnie szum zimnej, rwącej wody morskiej. Usłyszała w głowie: "Amelio, jestem Glinda i właśnie budzisz się w naszym szpitalu po tym, jak uratowaliśmy cię z katastrofy lotniczej.
Czy pamiętasz, co się stało, droga pani? ".
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)