Ocena:

Dark Was the Night to książka obrazkowa dla dzieci, która opowiada inspirującą prawdziwą historię Blind Willie Johnsona, niewidomego muzyka, którego piosenka znalazła się na Złotej Płycie Voyager I. Dzięki sugestywnej prozie i zapierającym dech w piersiach akwarelowym ilustracjom, książka porusza tematy światła i ciemności, odporności i nadziei. To szczery hołd, który łączy historię, muzykę i moc opowiadania historii.
Zalety:Książka zawiera nostalgiczne i emocjonalne ilustracje akwarelowe, jasną i mocną prozę, silny motyw nadziei i osobistą więź z czytelnikiem. Zapewnia wciągającą historię odpowiednią dla dzieci i uczy o ważnej postaci w historii muzyki. Dodatek oferuje dodatkowe spostrzeżenia, a książka jest chwalona za jakość artystyczną i inspirujące przesłanie.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że historia jest krótsza niż się spodziewali i byli zaskoczeni, że treść jest ograniczona. W kilku recenzjach zauważono, że chociaż grafika jest piękna, spodziewali się większej głębi w tej historii.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
Dark Was the Night: Blind Willie Johnson's Journey to the Stars
Przejmująca historia Blind Williego Johnsona - legendarnego muzyka z Teksasu, którego piosenka „Dark Was the Night” znalazła się na Złotej Płycie sondy kosmicznej Voyager I. Willie Johnson urodził się w 1897 roku i od początku uwielbiał śpiewać - i grać na swojej gitarze.
Ale jego dzieciństwo zostało przerwane, gdy stracił matkę i wzrok. Jak niewidomy chłopiec radzi sobie w świecie? Na szczęście dla Williego, muzyka uratowała go i przywróciła mu światło. Jego potężny głos w połączeniu z zawodzeniem gitary slide poruszał ludzi.
Willie zdobył sławę występując na rogach ulic w całym Teksasie. Pewnego dnia stał się sławny, gdy podpisał kontrakt płytowy, a jego piosenki były grane w radiu.
Następnie w 1977 roku jego piosenka - „Dark Was the Night” - została wybrana, aby rozświetlić ciemność, gdy została wystrzelona w kosmos na słynnej Złotej Płycie sondy kosmicznej Voyager I. Jego nieśmiertelna piosenka została wybrana ze względu na sposób, w jaki wyraża samotność, którą odczuwają wszyscy ludzie, jednocześnie przypominając nam, że nie jesteśmy sami.