Ocena:

Recenzje książki „He Gave Us a Valley” autorstwa dr Helen Roseveare prezentują w dużej mierze pozytywny odbiór, podkreślając inspirujące i szczere przedstawienie jej doświadczeń jako misjonarki medycznej w Kongo. Czytelnicy doceniają jej otwartość na zmagania i niepowodzenia, znajdując w jej historii zarówno zachętę, jak i wyzwanie. Jednak niektórzy krytycy wspominają, że ta kontynuacja nie ma takiego wpływu i głębi jak jej pierwsza książka „Daj mi tę górę”, czując się powtarzalna i mniej wciągająca.
Zalety:⬤ Inspirująca i pełna wyzwań historia.
⬤ Szczere przedstawienie doświadczeń i zmagań autorki.
⬤ Zachęca do głębszego zrozumienia wiary i służby.
⬤ Dobrze napisana i wciągająca narracja.
⬤ Uznana za świetną kontynuację jej poprzedniego dzieła.
⬤ Nie tak wpływowa i wciągająca jak „Give Me This Mountain”.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali ją za powtarzalną.
⬤ Brak osobowości autorki i jakości opowiadania historii obecnej w jej pierwszej książce.
⬤ Może nie spełnić oczekiwań osób zaznajomionych z jej wcześniejszą twórczością.
(na podstawie 15 opinii czytelników)
He Gave Us a Valley
Po dwunastu latach pracy misyjnej Helen Roseveare w północno-wschodniej prowincji Konga Belgijskiego, gdzie zbudowała prostą służbę medyczną, wybuchła wojna domowa z przerażającymi skutkami. Podczas wojny Helen została brutalnie pobita i zgwałcona i nie pozostało jej nic innego, jak wrócić do Wielkiej Brytanii (ta historia została opowiedziana w "Give Me This Mountain").
Szybko wróciła do Konga w 1966 roku, by pomóc w odbudowie kraju. Pomogła założyć nową szkołę medyczną i szpital (inne szpitale, które zbudowała, zostały zniszczone) i służyła tam do 1973 roku.
W ciągu ośmiu lat po wojnie, pomimo niekończących się frustracji, Bóg raz po raz okazywał swoje niezawodne prowadzenie i nieustanne zaspokajanie jej potrzeb. Ta książka jest opowieścią o radościach i przygodach związanych z przywróceniem pracy medycznej, programem budowy kościoła i dziełem przebaczenia, niezbędnym po zniszczeniach wojny domowej.