Ocena:

Recenzje książki prezentują podział opinii na temat jej traktowania historii i perspektyw rdzennych Amerykanów. Niektórzy uważają ją za doskonały opis tragicznych wydarzeń historycznych, podczas gdy inni krytykują ją za brak autentycznych narracji rdzennych Amerykanów i przestarzały europocentryczny punkt widzenia.
Zalety:Książka jest postrzegana jako doskonały opis tragicznych wydarzeń, zwłaszcza w odniesieniu do historii interakcji Europejczyków z rdzennymi Amerykanami. Oferuje ona dogłębną analizę tych konfliktów i polityki z perspektywy historycznej.
Wady:Krytycy twierdzą, że książka w dużej mierze ignoruje autentyczne perspektywy rdzennych Amerykanów, skupiając się zamiast tego na doświadczeniach białych Europejczyków, które uważają za przestarzałe i problematyczne. Niektóre recenzje określają ją jako słabo napisaną, oferującą niewystarczający wgląd w rzeczywistą historię i perspektywy rdzennych Amerykanów.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
Ethnic Cleansing and the Indian: The Crime That Should Haunt America
Gdy wspomnimy o "czystkach etnicznych", większość Amerykanów prawdopodobnie pomyśli o konflikcie "sekciarskim" lub "plemiennym" w jakimś odległym miejscu nękanym przez niestabilny lub skorumpowany rząd. Według historyka Gary'ego Claytona Andersona, Stany Zjednoczone mają jednak swoje własne dziedzictwo czystek etnicznych i dotyczy ono amerykańskich Indian.
W książce Ethnic Cleansing and the Indian Anderson wykorzystuje czystki etniczne jako narzędzie analityczne do podważenia kuszącej idei, że anglo-amerykański kolonializm w Nowym Świecie stanowił ludobójstwo. Zaczynając od ery europejskiego podboju, Anderson wykorzystuje definicje czystek etnicznych opracowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Międzynarodowy Trybunał Karny, aby ponownie ocenić kluczowe momenty w anglo-amerykańskim wywłaszczaniu Indian amerykańskich.
Szerokie stosowanie przemocy przez Euroamerykanów wobec rdzennej ludności jest dobrze udokumentowane. Anderson argumentuje jednak, że nieuniknionym celem kolonializmu i amerykańskiej polityki wobec Indian nie była eksterminacja populacji, ale uzyskanie ziemi i zasobów od rdzennych ludów uznanych za prawowitych posiadaczy. Starcia między Indianami, osadnikami oraz rządami kolonialnymi i amerykańskimi, a następnie wywłaszczenie i przymusowa migracja rdzennych mieszkańców, pasują do współczesnej definicji czystek etnicznych.
Aby poprzeć argumenty przemawiające za czystkami etnicznymi, a nie ludobójstwem, Anderson zaczyna od pragnienia angielskich zdobywców, by zepchnąć rdzenną ludność na margines osadnictwa, brutalny projekt ograniczony oświeceniowym przekonaniem, że wszyscy ludzie mają "naturalne prawo" do życia. Czystki etniczne stają się bardziej analityczne, gdy Anderson angażuje się w każdy główny okres brytyjskiej i amerykańskiej polityki wobec Indian, zwłaszcza w konflikt zbrojny na amerykańskiej granicy, gdzie zarówno żołnierze rządowi, jak i milicje obywatelskie popełniały czyny, które dziś zostałyby uznane za zbrodnie wojenne.
Opierając się na wieloletnich badaniach i przemyśleniach na temat stosunków USA z Indianami, Anderson analizuje politykę Jacksonian "Removal", gorączkę złota w Kalifornii, wywłaszczenie rdzennych mieszkańców Oregonu, szkoły z internatem i inne "dobroczynne" formy czystek etnicznych oraz przydział ziemi. Czystki etniczne, choć nie stanowiły ludobójstwa, obejmowały jednak szereg działań, które dziś zostałyby uznane za przestępcze, a wszystkie miały długotrwałe konsekwencje dla rdzennej ludności.