Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Is Toronto Burning?
Pamiętasz radykalizm? Czas, kiedy scena artystyczna Toronto była w fazie formowania się i destrukcji? Kiedy nie było wzorców i wszystko było możliwe? Późne lata siedemdziesiąte były kluczowym okresem, w którym Toronto uważało się za najważniejsze kanadyjskie centrum sztuki, ale historia pokazała, że rodząca się społeczność artystyczna w centrum miasta - a nie ugruntowana scena galerii komercyjnych - była miejscem, w którym wszystko się działo. Był to okres polityczny.
Poza polityką artystyczną, sama sztuka była upolityczniona w swojej treści i kontekście. Polityczny wymiar sztuki był w tych latach nieustannie polemizowany przez artystów. Poza polityką, pozowanie było w rzeczywistości stałą obecnością, gdy społeczność wymyślała samą siebie.
Był to również okres bogaty w wynalazki nowych form sztuki.
Punk, semiotyka i moda były równie wpływowe, nie wspominając o transgresywnej seksualności. Był to początek foto-blowupu połączonego ze zdekonstruowanymi językami reklamy.
Wideo i performance łączyły się w symulacjach produkcji telewizyjnych, gdy underground naśladował modele głównego nurtu dla własnych satyrycznych, krytycznych celów. Bez dominującej formy sztuki i ze słabnącymi wpływami Nowego Jorku, nie było modeli i wszystko było możliwe: nawet wynalezienie idei społeczności artystycznej jako fikcyjnej kreacji. Is Toronto Burning? zabiera w podróż przez ten okres bogaty w wynalazki nowych form sztuki.
Obejmuje ona prace Susan Britton, Davida Buchana, Colina Campbella, Elizabeth Chitty, Carole Cond i Karla Beveridge'a, Judith Doyle, General Idea, Isobel Harry, Rossa McLarena, Missing Associates (Petera Dudara i Lily Eng), Clive'a Robertsona, Toma Shermana i Rodneya Werdena wraz z dokumentami archiwalnymi. Wszystkie dzieła zostały zaprezentowane na wystawie o tej samej nazwie pod koniec 2014 roku w The Art Gallery of York University, której kuratorem był dyrektor Philip Monk. We współpracy z Galerią Sztuki Uniwersytetu York.