Ocena:

Książka jest dobrze napisaną i wciągającą powieścią, która śledzi podróż Martina Oliphanta, kostnicy z Michigan z pasją do poezji kowbojskiej. Zawiera humor, empatię i wiarygodnych bohaterów, dzięki czemu jest to wspaniała lektura. Historia łączy w sobie elementy tragedii i nadziei, z silnym rozwojem postaci, w tym zarówno męskich, jak i żeńskich. Wielu czytelników uznało ją za zabawną, zabawną i świetną rozrywkę w trudnych czasach.
Zalety:Elegancko napisana, pełna humoru i empatii, wciągających postaci, unikalnych zwrotów akcji, wiarygodnego przedstawienia Środkowego Zachodu, mieszanki tragedii i nadziei oraz wciągającej historii o dojrzewaniu.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać tematy tragedii i dysfunkcji za trudne, humor może nie rezonować z każdym, a ci, którzy nie są zaznajomieni z motywami poezji kowbojskiej lub scenerią lat osiemdziesiątych, mogą nie połączyć się tak głęboko.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
Four Dead Horses
1 maja 1982 roku osiemnastoletni Martin Oliphant obserwuje, jak koń tonie na brzegu jeziora Michigan - jest to pierwszy z czterech końskich trupów wyznaczających szlak, który wyprowadzi Martina z małego miasteczka Pierre w stanie Michigan na otwarte przestrzenie Elko w Nevadzie i w otwarte ramiona, a przynajmniej otwarte mikrofony, kowbojskich poetów, którzy zbierają się tam, aby występować.
Po drodze opiekuje się umierającą matką, która upiera się, że jedyną rzeczą, która jej dolega, jest łokieć tenisisty; zajmuje się obłąkanym ojcem, który wierzy, że jest Ojcem Gwiazdką; pomaga rozwiązłemu redaktorowi lokalnej gazety; i służy jako poganiacz koni i pogrzebacz zwierząt domowych. Przez trzydzieści lat Martin szuka drogi ucieczki na Zachód, do poezji i do swojej pierwszej miłości, kowbojki Ginger, ale nigdy nie udaje mu się dotrzeć dalej niż do granic swojego rodzinnego miasta na Środkowym Zachodzie - do czasu, gdy światowej sławy koń kowbojski umiera podczas podróży przez Pierre, a Martin zostaje poproszony o przetransportowanie jego szczątków na pogrzeb podczas 32.
dorocznego Elko Cowboy Poetry Confluence.