Ocena:

Książka jest historyczną powieścią science fiction napisaną około 1638 roku, opisującą podróż na Księżyc za pomocą niekonwencjonalnego sposobu latania z łabędziami. Chociaż historia nie ma solidnej fabuły i jest uważana za przestarzałą, odzwierciedla naukowe zrozumienie swoich czasów i zawiera intrygujące opisy podróży kosmicznych oraz komentarze społeczne.
Zalety:⬤ Historycznie ważne jako jedno z pierwszych opowiadań science fiction
⬤ zawiera interesujący komentarz kulturowy
⬤ zapewnia unikalne spojrzenie na podróże kosmiczne w swoim czasie
⬤ opisowe fragmenty o Ziemi z kosmosu i nieważkości
⬤ wciągające elementy senne.
⬤ przestarzały styl pisania, który może być trudny do odczytania
⬤ przeciętne formatowanie Kindle z wieloma błędami
⬤ fabuła jest minimalna i może wydawać się uciążliwa
⬤ nowela nie rozwija w pełni swojego intrygującego założenia.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
The Man in the Moone
The Man in the Moone (1638) to utopijna opowieść science fiction autorstwa Francisa Godwina. Wydana pośmiertnie książka ukazała się pod pseudonimem Domingo Gonsales, imieniem jej nieustraszonego narratora.
Człowiek na Księżycu został zainspirowany ostatnimi odkryciami w dziedzinie astronomii dokonanymi przez Mikołaja Kopernika, Johannesa Keplera, Williama Gilberta i Galileusza. Godwin był szczególnie zainteresowany możliwością zamieszkania na Księżycu i błędnie wierzył, że ciemne plamy na powierzchni Księżyca są morzami. Jego praca ma wiele podobieństw do Prawdziwej historii Lucjana, powieści science fiction z II wieku naszej ery, która pojawiła się w wpływowym angielskim tłumaczeniu w latach trzydziestych XVI wieku.
Wygnany z rodzinnej Hiszpanii po zabiciu rywala w pojedynku, Domingo Gonsales zdobywa fortunę w Indiach Wschodnich, ale wkrótce marzy o powrocie do domu. Podczas swojej podróży przez Atlantyk zostaje dotknięty chorobą i zatrzymuje się na wyspie Świętej Heleny, by odzyskać siły.
Tam odkrywa gatunek łabędzia, którego wykorzystuje w najnowocześniejszej maszynie latającej. Gonsales wkrótce nabiera sił, by kontynuować swoją podróż, docierając do Teneryfy.
Kiedy angielska flota niszczy jego statek, poszukiwacz przygód wzbija się w powietrze z pomocą swoich gęsi, wznosząc się w przestrzeni kosmicznej, aż Ziemia prawie zniknęła. Zanim się zorientuje, Gonsales stoi na Księżycu pośród czegoś, co wygląda na utopijną cywilizację, która nie ma sobie równych w historii ludzkości.