Ocena:

Recenzje „The Man Burned by Winter” podkreślają, że jest to trzymający w napięciu debiutancki thriller, który skutecznie przykuwa uwagę czytelników intrygującymi postaciami i fabułą, pomimo pewnych problemów z tempem i niedociągnięć opisowych. Złożona historia głównego bohatera i interakcja z detektyw Tess Harlow dodają głębi narracji. Podczas gdy wielu czytelnikom podobało się napięcie i fabuła, niektórzy wyrazili frustrację z powodu wykonania i edycji książki.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca historia
⬤ interesujące postacie
⬤ dobre tempo pod koniec
⬤ żywe opisy
⬤ trzymająca w napięciu i trzymająca w napięciu
⬤ trzyma czytelników w napięciu
⬤ potencjał na rozwój postaci w przyszłych książkach.
⬤ Pewne problemy z tempem w środku
⬤ nadmiar szczegółów i mylące metafory
⬤ błędy w edycji i brak jasności w niektórych scenach
⬤ niektórzy czytelnicy uznali zwroty akcji za przewidywalne
⬤ postacie mogłyby być lepiej rozwinięte
⬤ nieścisłości techniczne dotyczące broni palnej.
(na podstawie 886 opinii czytelników)
The Man Burned by Winter
Dziennikarz śledczy na krawędzi. Seryjny morderca testujący swoje granice. To, co ich łączy, może zmrozić krew w żyłach.
Wciąż zmagający się z osobistą tragedią dziennikarz śledczy Rooker Lindström znajduje ponurą kryjówkę przed światem. To zrujnowana chata nad jeziorem Deer Lake w Minnesocie, odziedziczona po zmarłym ojcu - jednym z najbardziej znanych seryjnych morderców w stanie. Gdyby ściany tego domu mogły mówić, krzyczałyby.
Detektyw Tess Harlow potrzebuje od Rookera czegoś, co tylko on może jej zapewnić: wglądu w umysł mordercy. Naśladowca jest na tropie, podążając śladami ojca Rookera. Po niechętnym zgodzeniu się na rolę konsultanta, Rooker dokonuje mrożącego krew w żyłach odkrycia. Każda z pięciu ofiar jest zdeprawowaną drwiną przeznaczoną tylko dla niego. Rooker nie tylko tropi mordercę grającego w chore gry. Tej brutalnej zimy w Minnesocie Rooker konfrontuje się ze swoją przeszłością.
Być może praca z Tess jest ostatnią szansą Rookera na odkupienie. Ale aby przekroczyć dziedzictwo ojca, musi podążać mroczniejszą ścieżką, która jeszcze przed nim.