Ocena:

Książka „The Man Who Wrote Dirty Books” zbiera zarówno pochwały, jak i krytykę ze strony czytelników. Wielu uważa ją za ponadczasowy komediowy klasyk, który pozostaje zabawny nawet dekady po jego wydaniu, podczas gdy inni uważają go za nieśmieszny i zawiły. Styl narracji, przedstawiony w formie listu, otrzymuje zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie dotyczące przejrzystości i zaangażowania.
Zalety:⬤ Wielu czytelników uważa ją za niezwykle zabawną i mądrą, a niektórzy twierdzą, że jest to najzabawniejsza książka, jaką kiedykolwiek czytali.
⬤ Humor jest opisywany jako ponadczasowy, z fragmentami wciąż rezonującymi nawet po latach.
⬤ Format książki, opowiedziany za pomocą listów, jest postrzegany jako unikalny i dodaje do opowiadania historii.
⬤ Postacie i absurdalne sytuacje są zabawne, co czyni ją źródłem radości i śmiechu dla tych, którzy doceniają jej styl.
⬤ Niektórzy czytelnicy używają jej jako pocieszającej lektury w trudnych czasach, uznając ją za podnoszącą na duchu.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają książkę za mało zabawną i zagmatwaną, z niewielką ilością humoru wywołującego salwy śmiechu.
⬤ Format może utrudniać śledzenie postaci i fabuły.
⬤ Niektórzy uważają, że humor jest przestarzały i nie jest odpowiedni dla współczesnych odbiorców.
⬤ Istnieją mieszane opinie na temat jej wartości rozrywkowej, a niektórzy sugerują, że są lepsze książki do przeczytania.
(na podstawie 17 opinii czytelników)
The Man Who Wrote Dirty Books
W tej „błyskotliwej, slapstickowej komedii” („The New York Times”) autor pikantnych powieści udaje się do malowniczego Vermont, by dokończyć swój manuskrypt - ale jego odosobnienie nie jest zbyt spokojne.
Opowiedziana poprzez sekwencję wymienianych listów, ta komiczna powieść przedstawia softcore pornografa „Guy LaDouche”, który udaje się na pustynię w nadziei na samotność i koncentrację, aby napisać swoją następną książkę w zbliżającym się terminie.
Zamiast spokoju, spotyka go nękanie i rozproszenie - ze strony wydawcy, jego dawnej dziewczyny i wściekłego ojca przekonanego, że ostatnia powieść LaDouche'a, przedstawiająca prawdziwą nimfomankę, była oparta na córce mężczyzny. Wkrótce autor odkrywa również, że jego cichy plan ucieczki jest zagrożony procesem sądowym i śledztwem prowadzonym przez FBI i lokalnego szeryfa.
Sprytny, satyryczny i momentami absurdalny The Man Who Wrote Dirty Books zachwyca czytelników od czasu swojej pierwszej publikacji w 1964 roku.
„Bardzo zabawna opowieść.... Nie do końca prawdą byłoby stwierdzenie, że The Man Who Wrote Dirty Books nie zawiera żadnego słowa, które mogłoby wywołać rumieniec wstydu na policzkach skromności, ale prawdą jest, że nie jest to ani sprośna książka, ani o nich.” -- The Atlantic.