
Time Stood Still
Położona na uboczu swojego bardziej hałaśliwego sąsiada, wioska Brunton, przynajmniej w teorii, starała się zachować swój etos spokoju.
Było tak oczywiście do czasu, gdy zegar na wieży kościelnej zatrzymał się, a w altanie przy bramie, z której wioska była słusznie dumna, znaleziono ciało! Jednak podczas gdy te wydarzenia doprowadziły do zbliżenia Rossa Nelsona i Carrie Summerville, żadne z nich nie mogło wyobrazić sobie sekwencji wydarzeń, które miały nastąpić, ani też Dave Summerville nie był w stanie zrozumieć znaczenia papieru, który znalazł w dzwonnicy kościoła! Ale były też inne osoby spoza parafii, które miały żywotny interes w sprawach związanych z tym miejscem, co być może było powodem, dla którego żona młodego duchownego miała tak oszpeconą twarz i dlaczego niejaki Gareth Evans, który rzekomo pracował dla rządu Jej Królewskiej Mości, wydawał się być w stanie nawiedzać ich życie!