Ocena:
Książka otrzymała w przeważającej mierze pozytywne recenzje za wciągającą fabułę, głębię postaci i trzymającą w napięciu fabułę. Czytelnicy doceniają połączenie wątków medycznych z elementami paranormalnymi oraz zdolność autora do wywoływania emocji. Wielu z nich z niecierpliwością czeka na kolejne dzieła autora.
Zalety:Wciągająca i trzymająca w napięciu fabuła, wiarygodne i dobrze rozwinięte postacie, unikanie nadmiernego żargonu medycznego, wywoływanie emocji i mieszanka elementów paranormalnych, które czynią ją wyjątkową. Tempo utrzymuje czytelników w napięciu i pragnieniu więcej.
Wady:Chociaż wiele recenzji jest niezwykle pozytywnych, nie ma żadnych konkretnych wad podkreślonych w opiniach. Niektórzy czytelnicy mogą uznać połączenie historii o duchach i tematów medycznych za niekonwencjonalne, ale nie jest to wskazywane jako wada.
(na podstawie 9 opinii czytelników)
Time of Death: Not All Secrets Stay Buried
Dr Evan Jensen jest rezydentką czwartego roku programu chirurgii ogólnej w szpitalu St. John's w Chicago, gdzie codziennie musi podejmować decyzje dotyczące życia i śmierci. Po tym, jak jest pasażerem w strasznym wypadku samochodowym, zostaje przewieziona do tego samego szpitala urazowego, w którym pracuje. W śpiączce i z obrażeniami zagrażającymi życiu, przypadkowe i mgliste obrazy tańczą w jej cichym mózgu. Evan zagubiła się w świecie pomiędzy życiem a śmiercią, ale jest tam z nią coś jeszcze. Coś złowieszczego i przerażającego.
* * *.
Weszli do centralnego hubu, miejsca, w którym Sally obserwowała wszystkich wchodzących i wychodzących między skrzydłami terapeutycznymi, wygodnie ignorując zamknięte podwójne drzwi w zapomnianym skrzydle. Jake wepchnął krzesło do centrum, a Evan spojrzała na ciche drzwi, bardziej z przyzwyczajenia niż czegokolwiek innego. Podobnie jak przyzwyczajenie, jej mózg spodziewał się zobaczyć stalowy zamek, dwa czarne okna i odpryskującą białą farbę.
Ale teraz było coś jeszcze.
Oddech opuścił płuca Evan, a jej żebra zablokowały się tylko na krótką chwilę, zanim Jake obrócił krzesło w kierunku skrzydła terapeutycznego. Jak to możliwe, w środku poranka, kiedy wszyscy chodzą, telefony dzwonią, a telewizory grają za zamkniętymi drzwiami pacjentów?
Stała tam ciemna postać, ale nie był to cień, jak wiele razy widziała w szpitalu. Było tak, jak w mglistym lesie jej myśli, w tym momencie między życiem a śmiercią, kiedy wszystko stało się nieruchome i ciche. To coś stało tam, tak proste jak Sally, która siedziała za biurkiem. Tylko że nikt inny nie wydawał się zauważać postaci z długimi, niesfornymi czarnymi włosami i brudnym szpitalnym fartuchem, z krwią ściekającą po nogach i zbierającą się na podłodze, gdy stała tuż przed podwójnymi drzwiami. Ona - lub prawdopodobnie ona - stała tam nieruchomo, z rękami wciąż u boku i strużkami szkarłatu spływającymi w dół i kapiącymi z opuszków palców.
* * *.
CarrieMerrill.com
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)