Ocena:

Cyanide with Christie to przytulna tajemnica osadzona w tle zimowego odosobnienia pisarzy, w której główna bohaterka Emily Cavanaugh porusza się po morderstwie w swojej wiktoriańskiej rezydencji. Książka oddaje hołd Agacie Christie, zawierając literackie odniesienia i dobrze rozwinięte postacie.
Zalety:Książka jest bardzo przyjemna dla fanów Agathy Christie, dostarczając intrygującą fabułę z obsadą dziwacznych postaci. Jest dobrze napisana, z wyrafinowanymi tropami podobnymi do Christie i satysfakcjonującą tajemnicą obejmującą sprytne zwroty akcji i wciągające przekomarzanie się. Sceneria odosobnienia pisarzy dodaje unikalną warstwę do tej historii, a wątki ponownego ożywienia romansu i związków są dobrze poprowadzone.
Wady:Niektórym czytelnikom trudno było polubić bohaterów, w tym główną bohaterkę. Pojawiły się również krytyki dotyczące przedstawienia technologii jako nierealistycznej dla współczesnego otoczenia. Ponadto, pewne niuanse kulturowe i postawy wobec różnorodności mogą wydawać się przestarzałe lub niepoprawne politycznie.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
Cyanide with Christie
Gra w szarady kończy się morderstwem z zimną krwią w tej zabawnej, przytulnej tajemnicy, trzeciej z serii Crime with the Classics.
Po zakończeniu przekształcania Windy Corner, wielkiej wiktoriańskiej rezydencji, którą odziedziczyła po swojej ciotce, w zacisze dla pisarzy, owdowiała profesor literatury Emily Cavanaugh jest gotowa na przyjęcie pierwszych gości. Ale jej staranne planowanie zostaje zakłócone przez niespodziewane przybycie skandalicznej pisarki kryminałów, Cruelli Crime, której niewybaczalnie niegrzeczne zachowanie wywołuje wielką obrazę.
Podczas gdy na zewnątrz szaleje burza lodowa, goście zabawiają się nawzajem grą w szarady. Ich zabawę przerywa jednak odkrycie zwłok w jednej z sypialni. Kiedy okazuje się, że ofiara została otruta, Emily postanawia wziąć listek z książki swojej ulubionej pisarki detektywistycznej, Agathy Christie, i przeprowadzić śledztwo. Jednak w trakcie śledztwa staje się jasne, że to ona sama mogła paść ofiarą...