Ocena:

Książka jest humorystyczną kolekcją dziwacznych i absurdalnych życiorysów i podań o pracę, które zapewniają śmiech i rozrywkę. Większość czytelników uznała ją za zabawną i przyjemną, często służącą jako lekka rozrywka podczas procesu ubiegania się o pracę.
Zalety:Czytelnicy docenili humor i uznali go za śmiech na sali, co czyni go doskonałym prezentem dla każdego zaangażowanego w rekrutację lub poszukiwanie pracy. Jest uważana za dobre źródło komicznej ulgi i zabawną lekturę, która może rozjaśnić każdy dzień. Treść książki jest wciągająca i zrozumiała dla tych, którzy pisali CV, i dobrze służy jako szybka, lekka lektura, odpowiednia nawet do „czytania w toalecie”.
Wady:Niektórzy recenzenci zwrócili uwagę na słabą jakość papieru i mniejszy niż oczekiwano rozmiar książki, co może być rozczarowaniem dla tych, którzy chcą podarować ją jako poważny prezent. Ponadto pojawiły się komentarze, że jest ona zbyt głupia i nie powinna być traktowana poważnie, co może nie spodobać się każdemu.
(na podstawie 50 opinii czytelników)
PRZEZABAWNA KOMPILACJA NAJGORSZYCH PODAŃ O PRACĘ, JAKIE MOŻNA SOBIE WYOBRAZIĆ - IDEALNY WYPEŁNIACZ POŃCZOCH LUB BIUROWY SEKRETNY PREZENT MIKOŁAJKOWY W TE ŚWIĘTA.
Czytałeś kiedyś naprawdę okropne podanie o pracę? A może nieco przesadziłeś z prawdą w jednym z własnych...
Wszyscy tam byliśmy - ale te są gorsze. O wiele gorsze.
Od zbyt szczerych listów motywacyjnych, żenujących literówek i upokarzających osobistych rewelacji, po niezręczne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej, niewłaściwą pewność siebie i oczywiście jawne kłamstwa.
Ta przezabawna kolekcja szokująco okropnych podań o pracę, badziewnych CV i rozdzierających rozmów kwalifikacyjnych sprawi, że będziesz się głośno śmiać, a jednocześnie poczujesz się o wiele lepiej - bo przynajmniej nigdy nie byłeś taki zły...
Podanie o pracę
Nawiązuję do niedawnej śmierci kierownika technicznego w Państwa firmie i niniejszym ubiegam się o zastąpienie zmarłego kierownika.
Za każdym razem, gdy ubiegam się o pracę, otrzymuję odpowiedź, że nie ma wakatu, ale w tym przypadku złapałem cię na gorącym uczynku i nie masz wymówki, ponieważ nawet uczestniczyłem w pogrzebie, aby upewnić się, że naprawdę nie żyje i został pochowany przed złożeniem wniosku.
Do mojego listu dołączona jest kopia mojego CV i jego akt zgonu.
Wywiad:
Q. Czy jest coś w tej pracy, w czym mógłbyś nie być zbyt dobry?
A. Radzenie sobie z ludźmi.
Q. Jaką osobę, żywą lub martwą, najbardziej chciałbyś spotkać?
A. Żywą.