Adolphe Orain pochodził z Bain-de-Bretagne, Paul Sbillot z Matignon.
Obaj podróżowali pieszo po regionie wokół Chartres i Bruz, Orain w poszukiwaniu historii, a Sbillot w poszukiwaniu krajobrazów, które mógłby namalować. Obaj słuchali miejscowej ludności: rolników, sprzedawców gazet, karczmarzy i krawców.
Zebrali z ich ust opowieści o śmiechu i strachu, które opowiadali podczas wieczorów. Każdy z nich był dobrym znawcą języka Gallo, którego duchem w pełni się delektowali, i każdy z nich stworzył zbiory opowieści, bez których trudno byłoby dziś zapamiętać fantastyczne i zabawne oblicze Górnej Bretanii z przeszłości. W tamtych czasach nie znano kolei.
Ludzie podróżowali wozami, powozami, dyliżansami lub pocztą, telegraf był nadal w użyciu... a wilki nadal nawiedzały lasy.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)