Ocena:

Recenzje wskazują na mieszane opinie na temat „What the Scot Hears”. Wielu chwali wciągające postacie i dowcipne przekomarzanie się, szczególnie między głównymi bohaterami, Amelią Chase i Alaistairem MacLeodem. Narracja zawiera humor i szybką fabułę wypełnioną szpiegostwem i romantycznym napięciem. Niektórzy czytelnicy uznali jednak, że w powieści zabrakło historycznych szczegółów i głębi, co doprowadziło do zamieszania i niezadowolenia z rozwoju fabuły.
Zalety:⬤ Angażujące i zapadające w pamięć postacie, zwłaszcza dynamika między Amelią i Alaistairem
⬤ dowcipne przekomarzania i humor
⬤ szybka narracja z romantycznym napięciem
⬤ przyjemna dla tych, którzy cenią sobie mieszankę romansu i szpiegostwa.
⬤ Niektórym czytelnikom brakowało autentyczności historycznej, opisując ton jako nowoczesny
⬤ niewystarczająca historia dla kluczowych postaci
⬤ niektóre elementy fabuły były postrzegane jako nielogiczne lub niedopracowane
⬤ zamieszanie dotyczące nadrzędnej fabuły serii bez przeczytania poprzednich części.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
What the Scot Hears
Anglia 1814: Powściągliwy szkocki lord ściga pyskatą, niezależną Amerykankę... Ona jest otwartą amerykańską sierotą z wątpliwą przeszłością i wątpliwym celem.
On jest małomównym mężczyzną poszukującym zdrajcy. Jak mogliby się NIE dogadać? Pani Amelia Chase to 23-letnia Amerykanka o silnych poglądach, uciekająca przed swoją przeszłością, z zamiłowaniem do samozachowawczości i zdrowym zamiłowaniem do szekspirowskich obelg. Ku przerażeniu pewnego Szkota: Nie jest: - Cicha - nie z jej tendencją do rozmawiania z każdym o wszystkim...
-Demure - mocno przereklamowana, jeśli nie można nosić czerwieni i pokazywać swoich krągłości...
-Sprytna jak koń - kiedyś uciekała w skradzionym powozie w tempie wolniejszym niż meandrujący spacer. No i pomyliła zwykłego muła z rasowym koniem.
Ale poza tym... I jest: - Odważna - Inteligentna, Lojalna, Dowcipna. Czarująca.
Skromna, samotna, skryta - zapomnij o tej ostatniej części... - i zakochana - w nieufnym góralu... Lord Alaistair MacLeod jest agentem Korony i człowiekiem z tajemnicami.
Nie mówi o nich, nie rozwodzi się nad nimi i z pewnością nie pozwala, by definiowały jego przyszłość. Dużo.
Jedno jest pewne, na pewno nie dzieli się swoimi zwierzeniami z pewną odważną, otwartą Amerykanką, która ewidentnie sprawia kłopoty, zachowuje się bardzo podejrzanie i jest zbyt wścibska dla własnego dobra... Nie ma znaczenia: Zawsze jest: -Skupiony - ludzie, którzy nie potrafią trzymać się zadań, są głupi... - Ukierunkowany i powściągliwy - dość powiedziane...
I nie jest: - Bezczelny - jak pewien amerykański Firebrand...
-Prowadzony przez jego... ahem... nawet gdy podąża po piętach krągłej, noszącej czerwone...
ahem - Lub zakochany... zwłaszcza nie w kłopotliwej, wścibskiej, tak zwanej niezależnej amerykańskiej kobiecie... Czy może zaufać na tyle, by objąć tak enigmatyczną kobietę? Czy ona może rozbudzić namiętności tak intensywnie prywatnego mężczyzny?