Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 3 głosach.
Silent Heroes
Chciałbym zadedykować ten tekst wszystkim rodzicom: ojcom, matkom i dziadkom tych, którzy służyli naszemu ukochanemu krajowi, Stanom Zjednoczonym Ameryki. Jestem głęboko przekonany, że niewiele wiem o tym, co musi czuć każdy z was.
Ja sam mogę wyrazić tylko to, co osobiście czuję, ponieważ to przeżyłem. Jak to często powtarzała moja ukochana żona: jak można powiedzieć komuś ze złamaną ręką: „Wiem, jak się czujesz”, jeśli nigdy się jej nie miało. I to jest bardzo prawdziwe.
Nie uważam się za pisarza, a już na pewno nie za autora.
Trudno było mi zacząć. Powiem więc, co moim zdaniem zmotywowało mnie do pisania.
Jedna z naszych córek przyszła z wizytą i podczas rozmowy powiedziała: „Tato, my, twoje dzieci, nie znamy cię. Musisz nam o sobie opowiedzieć, zanim będzie za późno”. Słowa „NIE ZNAMY CIEBIE” uderzyły mnie jak tona cegieł.
Słowa „NIE ZNAMY CIEBIE” przeszyły moje serce. Moje oczy zapuchły od łez i zdałam sobie sprawę, że nasze dzieci „nie znały mnie”. Zawsze grałem rolę aktora i udawałem kogoś, kim nie byłem.
Myślę, że w okresie dorastania doświadczyłem tak wielu rozczarowań, krzywdy, cierpienia i bólu, że chroniłem je przed poznaniem ich ojca. Nadszedł czas, aby prawdziwy tata wstał.